Choć Coco Chanel odeszła już dawno temu to jej styl wciąż jest z nami. To ona postanowiła przenieść do mody damskiej styl marynarski, a także uświadomiła kobietom, ze sukienki mogą, a wręcz powinny być wygodne. Zawdzięczamy jej również specyficzny rodzaj sukienek i konkretną paletę barw. Warto mieć taki egzemplarz w swojej szafie, ponieważ to ponadczasowa elegancja.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Chanel wypromowała styl marynarski, którego znakiem rozpoznawczym jest kolor granatowy i biały. Jednak najbardziej wierna była połączeniu bieli i czarni. Przez całe życie nosiła głównie te kolory, w postaci sukienek i garsonek. Te minimalistyczne kreacje zawsze okraszone były złotymi elementami, co podkręcały charakter. Sukienkę inspirowaną stylem Chanel znalazłam na wyprzedaży w Reserved. Ma prosty krój i charakterystyczny marynarski sznyt, dzięki wykończeniu i detalom. Pasować do niej będzie biały kardigan.
A Mohito wypatrzyłam model, który jeszcze bardziej nawiązuje do stylu marynarskiego. Jest to sukienka w fasonie marynarki, w kolorze granatowym. Pasek w talii doskonale ją podkreśla, a przy tym kamufluje potencjalne mankamenty sylwetki. Jest to sukienka idealna do pracy! Choć dzięki złotym elementom sprawdzi się również jako kreacja na świąteczne spotkania.
Natomiast w Wólczance również dostępna sukienka w kolorze granatowym i złotym, jednak ma ona kopertowe wiązanie, które kamufluje boczki i brzuszek. W tym przypadku mamy do czynienia z casualowym modelem za kolano, co znakomicie wyrównuje proporcje sylwetki.
Sukienka ta będzie świetnie komponowała się z brązowymi kozakami z szeroką cholewką, a zamiast złotego paska widocznego na zdjęciu, możemy wykorzystać zwykły w kolorze brązowym, co będzie świetnym uzupełnieniem butów.