Sławosz Uznański-Wiśniewski na zawsze zapisał się w historii naszego kraju, jak i świata jako drugi Polak, który poleciał w kosmos. Przypomnijmy, że pierwszym był w 1978 roku Mirosław Hermaszewski. Uznański-Wiśniewski 25 czerwca 2025 roku poleciał wraz z misją Axiom-4 w przestrzeń kosmiczną, gdzie miał do wykonania 13 naukowych eksperymentów. Wrócił na Ziemię 15 lipca. Ze względu na jego misję naukowiec zyskał sporą popularność, a jego imię jest już powszechnie kojarzone. Dotychczasowo zaledwie garstka Polaków mogła się nim pochwalić.
Sławosz Uznański-Wiśniewski na dobre zapisał się na kartach historii. Astronauta może spopularyzować swoje imię
Uznański-Wiśniewski może pochwalić się wyjątkowo rzadkim imieniem, co za sprawą jego lotu w kosmos może się niebawem zmienić. Według danych ze stycznia 2025 roku w Polsce żyje obecnie jedynie 133 Polaków o imieniu Sławosz. Co przy tym ważne, w ciągu ostatnich czterech lat żadne dziecko nie zostało tak nazwane. Ostatnimi przypadkami byli dwaj urodzeni w 2020 roku chłopcy.
Imię to ma pochodzenie słowiańskie i wywodzi się od słowa "sława", oznaczają również znaną osobę. W Polsce ma ono występować od XII wieku. Początkowo nosili je przede wszystkim rycerze oraz przedstawiciele bogatych rodów. Mężczyźni o imieniu Sławosz obchodzą imieniny tylko raz w roku - 23 lipca.
Sławosz Uznański-Wiśniewski tworzy zgrany duet z małżonką. Jest od niej nieco starszy
Uznański-Wiśniewski przyciągnął sporo uwagi medialnej również za sprawą ślubu z posłanką Koalicji Obywatelskiej Aleksandrą Uznańską-Wiśniewską. Para zaręczyła się w 2024 roku, a już w styczniu 2025 roku powiedziała sobie sakramentalne "tak". Co ciekawe, dzieli ich spora różnica wieku. Posłanka przyszła na świat 27 maja 1994 roku, podczas gdy astronauta urodził się dziesięć lat wcześniej - 12 kwietnia 1984 roku. Mimo to małżonkowie zdążyli już wielokrotnie pokazać, że swoją relację opierają na szacunku, wsparciu i głębokim partnerstwie - w życiu prywatnym oraz zawodowym. - Nasze życia zmieniły się w bardzo podobny sposób w tym samym czasie. Ja z pracowniczki humanitarnej stałam się posłanką na Sejm, a Sławosz z naukowca i inżyniera stał się członkiem Europejskiego Korpusu Astronautów (...). Wcześniej byliśmy przede wszystkim Olą i Sławoszem, Łodzianami i osobami bardzo prywatnymi - opowiedziała w "halo tu polsat" Uznańska-Wiśniewska.
