Kamil Nożyński zasłynął dzięki roli Kuby Niteckiego w hitowym serialu HBO - "Ślepnąc od świateł". Mimo popularności, jaką przyniosła mu produkcja, Kamil Nożyński nie został gwiazdorem, który chętnie zaczął bywać na salonach, obnosił się ze swoją prywatnością i podbił Instagram. Wręcz przeciwnie. Dopiero teraz otwarcie przyznał, że po premierze serialu zaczął cierpieć na depresję. Trwało to dwa lata.
Kamil Nożyński był gościem na kanale WP Lifestyle, gdzie opowiedział o swoich rolach i uchylił rąbka tajemnicy na temat życia prywatnego. Do tej pory nieczęsto to robił i widać było, że mówienie o chorobie sprawia mu lekką trudność. Zdradził jednak, co wpłynęło na to, że w ogóle zachorował. - Szczerze mówiąc, dużo tam było części składowych, o których też na pewno nie chcę mówić, bo też jakaś tam sytuacja osobista w domu, bo też się z matką dzieci rozstałem i tam jeszcze wcześniejszy okres, dużo tam rzeczy było. To jest tak, że możesz się nie zorientować, ja mogę to porównać do czarnej dziury - nie zorientujesz się na czas, że gdzieś cię wciąga w taką ciemną materię, i w końcu jest już za późno, żeby się wygrzebać z depresji - powiedział aktor.
Kamil Nożyński zmagał się z depresją przez dwa lata. W wywiadzie wspomniał, co zrobił, żeby się z nią uporać - trenował triathlon i pracował. Nie ukrywał, że najlepiej poczuł się, gdy zagrał w "The Old Guard 2", czyli filmie fantasy amerykańskiej produkcji, w którym wcielił się w rolę Louisa. - Potem jak to skończyłem, stwierdziłem, że muszę coś dalej zrobić. Zrobiłem kurs spadochronowy, licencję, zacząłem skakać i znalazłem, że tak powiem, swoją niszę, która mnie nakręca i budzi moją głowę. (...) Z jakiegoś powodu zaczęło się to dziać po premierze "Ślepnąc od świateł", z różnymi rzeczami było związane, z różnymi przerwami. Robiłem wszystko, żeby czymś głowę zająć - dodał.
W wywiadzie Kamil Nożyński wspomniał również, że w pewnym momencie nie dostawał propozycji zawodowych i myślał nawet o porzuceniu aktorstwa. "Ja wtedy chciałem chyba zrezygnować w ogóle z aktorstwa, nie miałem żadnych propozycji, miałem też jakieś swoje prywatne przejścia, wygrzebywałem się z depresji i chciałem to wszystko rzucić w kąt. No i mi nie było dane, bo przyszła do mnie propozycja właśnie z "The Old Guard", umówiliśmy się na rozmowę z panią reżyser i z dyrektorem castingu, i po tej rozmowie wideo zaprosili mnie do produkcji - wyznał.
Jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz zwrócić się do Całodobowego Centrum Wsparcia [Strona główna - Centrum Wsparcia] pod numerem 800 70 2222. Pod telefonem, mailem i czatem dyżurują psycholodzy Fundacji ITAKA udzielający porad i kierujący dzwoniące osoby do odpowiedniej placówki pomocowej w ich regionie. Z Centrum skontaktować mogą się także bliscy osób, które wymagają pomocy. Specjaliści doradzą, co zrobić, żeby skłonić naszego bliskiego do kontaktu ze specjalistą.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!