Już 14 lutego dowiemy się, kto będzie reprezentował Polskę w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji w Bazylei. Jeden dzień przed startem krajowych eliminacji, na oficjalnym profilu Telewizji Polskiej pojawiły się fragmenty prób wszystkich uczestników konkursu. Nagranie z udziałem Justyny Steczkowskiej oburzyło fanów artystki. Ci zarzucają stacji działanie na niekorzyść finalistki.
Polskie preselekcje do Eurowizji rokrocznie wzbudzają wiele emocji wśród telewidzów. Okazało się, że i w tym roku nie obyło się bez kontrowersji. Tym razem gorącą dyskusję sprowokował sposób, w jaki Telewizja Polska zaprezentowała przedsmak każdego z występów. Nie da się ukryć, że Justyna Steczkowska jest jedną z faworytek widzów, toteż jej występ już teraz wzbudza ogromne emocje. Kiedy więc na profilu TVP pojawił się kilkusekundowy fragment show, na którym widać kręcącą się wokół własnej osi Justynę Steczkowską oraz towarzyszących jej tancerzy, fani artystki wyrazili w komentarzach silne oburzenie. Co więcej, zarzucili stacji chęć celowego postawienia wokalistki w niekorzystnym świetle. "TVP chyba specjalnie wybrała taki słaby fragment", "Wydaje mi się, że to ma zniechęcić do wyboru, brawo TVP" - pisali. Co ciekawe, fani autorki utworu "Gaja" dostrzegli, że we wspomnianym nagraniu skupiono się akurat na fragmencie, który docelowo ma być zmieniony, a więc prawdopodobnie nie zobaczymy go podczas programu na żywo. "Żeście fragment wybrali. Justyna powiedziała na live, że jeszcze dużo się zmieni", "Brawo TVP. Pokazują fragment, który będzie zmieniony" - alarmowali fani Steczkowskiej.
Już 14 lutego o godzinie 20.45 na kanale TVP2 rozpocznie się transmisja polskich preselekcji do Konkursu Piosenki Eurowizji. Przypomnijmy, że podczas finału wystąpią Chrust, Dominik Dudek, Marien, Daria Marx, Sonia Maselik, Janusz Radek, Justyna Steczkowska, duet Sw@daxNiczos, Kuba Szmajkowski, Tynsky oraz Teo.