Caroline Derpieński zyskała ogromną popularność dzięki kontrowersyjnym wypowiedziom i skandalom, które były związane z innymi celebrytami. Influencerka regularnie chwaliła się mediach społecznościowych wystawnym i luksusowym życiem w USA. Caroline wiodła je u boku starszego od niej o 35 lat "miliardera Dżaka". Ostatnio jednak bolesna prawda wyszła na jaw. Celebrytka wyznała, że doszło do rozstania. Partner miał znęcać się nad nią psychicznie. Derpieński była zdania, że została z niczym. - Będę próbować robić sobie zakupy spożywcze. Coś do jedzenia, bo nie mam co jeść. Zostawił mnie również bez grosza - wyznała jakiś czas temu na Instagramie. Niespodziewanie jednak zaskoczyła tymi słowami.
Caroline Derpieński opowiadała fanom o swojej trudnej sytuacji w mediach społecznościowych. Celebrytka nie szczędziła łez podczas live'ów na TikToku. Prosiła również o wsparcie finansowe. Ostatnio jednak nagrała zaskakujący filmik. "Dolarsy wróciły" - napisała na nagraniu. Zabrała również głos pod nagraniem, w którym zasugerowała fanom trzy sposoby, w jakie mogła się wzbogacić. "Co obstawiacie? 1. Nowy "Dżak", 2. Wygrana na loterii, 3. Praca sprzątacza" - napisała w komentarzu. Jeśli to żart, fani z pewnością nie byli rozbawieni. Co więcej, mieli już dość. "Naprawdę każdy się nabrał na to, że ona jest biedna?", "Pani już dziękujemy, "Ja obstawiam wielką ściemę" - czytamy pod materiałem na TikToku. Co sądzicie?
Aneta Glam i Caroline Derpieński miały konflikt od długiego czasu. Panie często wypowiadały się o sobie w negatywny sposób. Wszystko się zmieniło, gdy Derpieński zakończyła relację z "Dżakiem". Glam na początku wyciągnęła rękę i chciała jej pomóc, ale szybko zmieniła zdanie. "Tylko inne kłamstwa ciągle wymyśla, aby przyciągnąć uwagę, no i teraz jeszcze złotówki od Polaków. Ale żebyście się lepiej poczuli, ci co uwierzyli, to jak też przez moment dałam się nabrać, wziąć na litość i nawet zaoferowałam pomoc, po jej wiadomości do mnie" - stwierdziła. To jeszcze nie koniec. "Natomiast po paru dniach, jak zobaczyłam, że już śmiga po imprezach, zrozumiałam, że to kolejna farsa" - dodała zawiedziona. ZOBACZ TEŻ: Caroline Derpieński otworzyła lodówkę i narzeka na biedę. "Możecie wpłacać mi pieniążki"