W komentarzach na Instagramie Macieja Musiała ZAWRZAŁO. "Zlituj się"

Maciej Musiał od dawna jest aktywny w social mediach. Tym razem dodał zdjęcie, które od razu wzbudziło poruszenie. O co chodzi?

Maciej Musiał zalicza się do najbardziej obiecujących aktorów młodego pokolenia. Od długiego czasu robi karierę. Co roku można go zobaczyć w kilku produkcjach i to nie tylko krajowych. Wystąpił już w zagranicznych projektach. Jest też aktywny w mediach społecznościowych. Jego ostatni post wzbudził sporo emocji. 

Zobacz wideo Czy doczekamy się powrotu "Rodzinki.pl"? Musiał odpowiada

Maciej Musiał opublikował zdjęcie. W komentarzach wrze 

Maciej Musiał popularność zyskał dzięki roli Tomka Boskiego w "Rodzince.pl". Później zaangażował się w wiele projektów w kraju, jak i za granicą. Mogliśmy go podziwiać m.in. w "Mój biegun", "Chłopach", "Czasie honoru" czy też "1899". Aktor ma z pewnością spore grono fanów i fanek. Na Instagramie obserwuje go przecież ponad 750 tysięcy osób. I to właśnie w jego mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja pod zdjęciem, które opublikował. Musiał dodał ujęcia, które jasno pokazują, że dba o sylwetkę. W komentarzach od razu rozgorzała dyskusja o wyglądzie 29-latka. Fanki wpadły w zachwyt. "Wyględny? On jest boski", "Kolejny raz w tym roku jest Boże Ciało", "Maciek nie podrywaj mnie…", "Maciej, zlituj się, upał nas roztapia wystarczająco" - czytamy w komentarzach. Nie zabrakło także wypowiedzi znajomych po fachu. Adam Zdrójkowski, który przez lata wcielał się w brata Musiała, skomentował: "Moja mama mówi, że przystojny", a Vanessa Aleksander napisała: "Po tym zdjęciu nie wiem już sama, komu spadają gacie - tobie czy komentującym" - oceniła.

 

Maciej Musiał chętnie pokazuje się bez koszulki. Zdradził, jak dba o formę

Maciej Musiał niejednokrotnie pojawiał się w produkcjach, które wymagały od niego atletycznej formy. Aktor zdradził, jak przygotowuje się do scen, w których występuje bez koszulki. "Jak czytasz coś takiego, to wiesz… Dzwonisz do produkcji i pytasz się: ‘Dobra, kiedy jest ta scena?’ Masz tę datę w kalendarzu i sprawdzasz, czy masz dwa miesiące czy miesiąc. To jest twoja praca, jeżeli tak sobie ustalisz z reżyserem, że to jest forma tej postaci, to musisz ją zrobić" - powiedział w rozmowie z WP. Musiał przyznał też, że jest to dla niego dodatkowa motywacja do treningów. "Super jest mieć taki cel, bo chodząc na siłownię, jak nie masz celu, to ciężej się trenuje. Jak masz konkretny cel – zobaczy mnie 200 tysięcy osób w kinie, no nie mogę odpuścić – łatwiej się wstaje z łóżka o szóstej rano, żeby iść na siłownię" - przyznał we wspomnianej rozmowie.

Więcej o: