Zenon Martyniuk po zmianach w TVP straci fortunę? Skomentował doniesienia

Po rewolucji w Telewizji Polskiej ogłoszono, że na antenie TVP nie będą już promowani artyści disco polo. Prawdopodobnie nie będą nagrywane już tego typu koncerty, których w ostatnich latach nie brakowało. Zenon Martyniuk był ich największą gwiazdą. Wyznał, co o tym myśli.

Zenona Martyniuka nie trzeba nikomu przedstawiać. Jedna z największych gwiazd disco polo w Polsce mimo upływu lat cieszy się sporą popularnością. W promowaniu biznesu i koncertów cegiełkę dołożyła także Telewizja Polska, która przez kilka ostatnich lat za rządów Jacka Kurskiego na stanowisku prezesa TVP wprowadziła cykliczne koncerty tej muzyki do ramówki. Te czasy się już skończyły. Wraz z rewolucją, która zaszła na Woronicza (w tym zwolnieniu kilkudziesięciu osób) i nowym prezesem, nadeszła całkiem odświeżona ramówka. Próżno w niej szukać występów disco polo. Czy to wpłynęło na zarobki Martyniuka? W najnowszym wywiadzie wyznał, jak wyglądały kulisy pracy u publicznego nadawcy.

Zobacz wideo Radosław Liszewski z zespołu Weekend o zarobkach gwiazd disco polo

Zenon Martyniuk o pracy dla TVP. Dużo na tym stracił?

Choć Zenon Martyniuk regularnie pojawiał się na ekranach widzów TVP, okazuje się, że praca na koncertach nagrywanych dla telewizji nie była dla niego żyłą złota. Jak przyznał w rozmowie z "Faktem", to zaledwie ułamek jego pracy i zarobków. Zapewnia, że nie rozpacza, a bez TVP świetnie sobie poradzi.

My tam nie graliśmy zbyt dużo koncertów telewizyjnych. W przypadku naszej muzyki tanecznej były to sporadyczne występy. My gramy swoje rzeczy dla gmin i różnych miast na terenie całej Polski. Telewizja to była tylko mała kropla w morzu w porównaniu z tym, co my robimy na co dzień

- powiedział "Faktowi". Tymczasem gwiazdę disco polo czeka naprawdę intensywny czas. Chcecie zobaczyć, jak gwiazdor bawi się na koncertach? Zajrzyjcie do naszej galerii.

Zenon Martyniuk o zawodowych wyzwaniach. Rusza już w majówkę

Tegoroczna majówka to dla Zenona Martyniuka prawdziwe żniwa. Wolne zrobił sobie wcześniej, wyjeżdżając z rodziną do Hiszpanii. Teraz zakasał rękawy i rusza w trasę po całej Polsce. Wygląda na to, że będzie zajęty przez całe lato. "Zaczynamy już 3 maja w Parku Śląskim w Chorzowie. Pierwszy koncert plenerowy. Mam nadzieję, że pogoda dopisze i będzie piękna majówka. Od tego koncertu rozpoczynamy nasz sezon wakacyjny" - dodał w tej samej rozmowie. Pochwalił się również, że występy jego zespołu są pieczołowicie przygotowywane, by były na europejskim poziomie. Fani mogą liczyć m.in. na liczne wizualizacje na telebimach. Wokalista dba także o garderobę. Jak przyznał, zawsze zabiera za dużo ubrań, w tym mnóstwo marynarek, by na scenie prezentować się widowiskowo.

 
Więcej o: