• Link został skopiowany

Dworczyk przed komisją. Niby pewny siebie, ale specjalistka widzi więcej. "Mikrouśmieszki mogą zdradzać..."

Michał Dworczyk zeznaje przed sejmową komisją śledczą ws. wyborów kopertowych. Poprosiliśmy specjalistkę, by oceniła dla nas mowę ciała polityka.
Dworczyk przed komisją. Niby pewny siebie, ale specjalistka widzi więcej
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl

5 lutego w samo południe ruszyło przesłuchanie Michała Dworczyka. Były szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów rekomendował podpisanie rozporządzenia ws. organizacji wyborów w czasie pandemii. Świadek, zdaniem Magdaleny Filiks, "dobrze bawi na tej komisji". Posłanka KO zwróciła uwagę, że na większość pytań odpowiada z uśmiechem. Mężczyzna ogólnie sprawia wrażenie wyluzowanego, a momentami zachowuje się lekceważąco poprzez m.in. korzystanie z telefonu. "Może się pan tutaj wygłupiać" - zwróciła się w pewnym momencie Filiks do Dworczyka. Jak jego zachowanie ocenia ekspertka od mowy ciała Daria Domaradzka-Guzik?

Zobacz wideo Teraz ruszyła komisja

Michał Dworczyk przed komisją. Ekspertka od mowy ciała ocenia, jak się zachowuje

Michał Dworczyk związany jest z polityką od 2011 roku. W latach 2017-2022 zajmował stanowisko szefa Kancelarii Premiera, którym wtedy był Mateusz Morawiecki. Na jego doświadczenie w polityce zwróciła uwagę Daria Domaradzka-Guzik. Uważa, że polityk posiadł wiedzę z zakresu wystąpień i wie, jak się zachowywać w różnych sytuacjach. "Warto pamiętać, że minister Dworczyk ma bardzo wysoką świadomość zarządzania komunikacją niewerbalną, w tym mową ciała i sprawnie radzi sobie z wystąpieniami publicznymi" - podkreśliła specjalistka w rozmowie z Plotkiem.

Następnie Domaradzka-Guzik zauważyła, że świadek Dworczyk nie zawsze był tak spokojny i opanowany, ale jego reakcje się zmieniały. "W pierwszej części zauważalnie donośny głos, spokojne tempo mówienia, utrzymany kontakt wzrokowy z rozmówcami, świadoma gestykulacja to częste sygnały wskazujące na dużą pewność siebie. Momentami cedzenie słów, chwilowe przyspieszanie tempa mówienia, pauzowanie i mikrouśmieszki mogą zdradzać napięcie i poddenerwowanie" - dowiedzieliśmy się od specjalistki. 

Magdalena Filiks zwraca uwagę Michałowi Dworczykowi

Dużo emocji przyniosło przesłuchiwanie świadka przez Magdalenę Filiks. Jak wspomnieliśmy, polityczka KO wiele razy zwracała uwagę Michałowi Dworczykowi. Dostrzegła, że kiedy ona się do niego zwracała, wysyłał wiadomości na swoim telefonie. Jak reagował wtedy polityk? Daria Domaradzka-Guzik zauważyła zmianę w jego zachowaniu. "Podczas pytań zadawanych przez poseł Filiks następuje wyraźna utrata pewności siebie. Niknie uśmiech, pojawiają się grymasy, przymykanie powiek, głębokie oddechy, lekkie rumieńce i głośniejsze mówienie. To wyraźne sygnały zdenerwowania" - zauważyła specjalistka. Zdjęcia przesłuchiwanego świadka znajdziecie w naszej galerii na górze strony.

Więcej o: