Caroline Derpieński pojawiła się w polskim show-biznesie nagle, przedstawiając się jako milionerka, która wiedzie amerykańskie życie pełne luksusu u boku miliardera. Zaczęła coraz częściej gościć na ściankach i udzielać wywiadów, w których opowiada o przepychu w Miami. Zawodowo związała się z modelingiem. Obecnie chodzi po wybiegach podczas tygodni mody, ale jej przygoda z branżą zaczęła się już kilka lat wcześniej. Pozowała w sukniach ślubnych.
Modelki na co dzień muszą się mierzyć z różnego rodzaju wyzwaniami. Jednego dnia pozują do magazynów, prezentują nowe kolekcje ubrań, innym razem chodzą po wybiegach, a czasem zdarza im się robić sesje zdjęciowe beauty. Jak można wywnioskować z posta opublikowanego przez Caroline Derpieński w czerwcu 2018 roku, miała przyjemność pojawić się na sesji zdjęciowej dla jednej ze szkół wizażu. Zapozowała wówczas w makijażu glamour i sukni ślubnej zdobionej srebrnymi akcentami. W komentarzach można było znaleźć takie słowa jak "Wow" czy "OMG", które świadczą, że wiele osób było zachwyconych jej pracą.
Uwagę zwraca to, jak jeszcze pięć lat temu wyglądała Caroline Derpieński. Jej naturalne brązowe włosy zdobiła delikatna tiara. Dodatkowo miała znacznie delikatniejsze usta i węższe usta. Aż ciężko oderwać od niej wzrok. Więcej zdjęć Caroline Derpieński znajdziesz w naszej galerii na górze strony.
Caroline Derpieński wparowała się do polskiego show-biznesu z grubej rury i od razu wywołała spore zamieszanie. Taki z resztą miała zamiar. Twierdzi, że nawet nie przeszły jej przez myśl możliwości zarobkowe. "Ja przyjechałam do Polski tylko pogwiazdorzyć. Powiedziałam to już w pierwszym wywiadzie, nie zarobiłam tu ani złotówki. Moja cała działalność jest w Stanach Zjednoczonych, ja nie jestem tu po pieniądze. Natalia Janoszek nie ma tych pieniędzy. Jeśli ktoś wynajmuje sobie samolot, żeby zrobić z nim zdjęcia? Może ktoś jej dał w barterze?" - mówiła u Kuby Wojewódzkiego.