• Link został skopiowany

Członkowie Łez odpierają zarzuty Konkola. "Czujemy się permanentnie zastraszani" [PLOTEK EXCLUSIVE]

Ciąg dalszy konfliktu między członkami zespołu Łzy. Adam Konkol w rozmowie z Plotkiem zarzucił byłym kolegom z grupy, że zastraszają Anię Wyszkoni za popieranie go po rozłamie. Muzycy odnieśli się do jego wypowiedzi.
Łzy, Adam Konkol
Fot. Instagram.com/lzy_official screen, Instagram.com/lzy_adamkonkol screen

Obecnie na polskim rynku muzycznym funkcjonują dwa, skonfliktowane ze sobą, zespoły Łzy. Wszystko przez rozłam, który nastąpił w 2021 roku. W rozmowie z Plotkiem Adam Konkol, założyciel i twórca przebojów Łez, wyznał, że jego byli koledzy z zespołu mają mu utrudniać funkcjonowanie w branży. Wsparcie ma mu okazywać była wokalistka grupy, Ania Wyszkoni. Z tego względu miała być nawet zastraszana przez członków zespołu. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z menadżmentem Łez. 

Zobacz wideo Wyszkoni o konflikcie z zespołem Łzy

Członkowie Łez zaprzeczają słowom Konkola. "Próbuje wmieszać Anię Wyszkoni w konflikt"

Byli koledzy Adama Konkola zaprzeczają, jakoby mieli zastraszać Anię Wyszkoni. W rozmowie z Plotkiem wyjawili, jak cała sytuacja wygląda z ich perspektywy. Twierdzą, że to Adam Konkol próbuje wmieszać w konflikt Wyszkoni, chociaż ona od 12 lat nie jest już wokalistką grupy. 

Stanowczo chcemy podkreślić, że nigdy nie zastraszaliśmy naszej byłej wokalistki Anny Wyszkoni. Informowaliśmy jedynie o krokach podjętych w sprawie naszego sporu z panem Konkolem. Szczerze mówiąc, o samym zastraszaniu dowiedzieliśmy się dzisiaj z artykułu opublikowanego przez portal Plotek, co okazało się dla nas sporym zaskoczeniem. Publicznie też wyraziliśmy zdanie, że na miejscu Ani nie wtrącalibyśmy się do całej sprawy w tym sensie, że nie chcielibyśmy na jej miejscu mieć z tą sprawą nic wspólnego. Pan Konkol powinien słuchać ze zrozumieniem, a nie przeinaczać na swoją korzyść znaczenia słów, które było zgoła inne. Serdecznie współczujemy Ani, że pan Konkol próbuje wmieszać ją w ten konflikt, mimo że opuściła ona grupę już ponad 12 lat temu - napisali członkowie grupy Łzy.

W opinii członków Łez to oni czują się zastraszani przez Adama Konkola. "Cała ta zawiść przelała się teraz na nas i permanentnie czujemy się zastraszani, szykanowani wypowiedziami państwa Konkol, którzy na każdym kroku ubliżają całemu zespołowi Łzy. Sprawa została już zgłoszona do odpowiednich instytucji. Pomimo tego to z naszej strony wyszła inicjatywa polubownego załatwienia sporu, na co pan Konkol nie zareagował, natomiast po raz kolejny naubliżał nam w internecie" - powiedzieli członkowie Łez w rozmowie z Plotkiem. 

Adam Konkol zarzuca członkom Łez przywłaszczenie nazwy i profili w mediach społecznościowych

Przypomnijmy, że Adam Konkol, zrezygnował z sezonu koncertowego w 2021 roku, ponieważ miał kłopoty zdrowotne. W rozmowie z Plotkiem powiedział, że przeszedł udar. Później zorientował się, że koledzy z zespołu próbowali, za jego plecami, zastrzec nazwę w Urzędzie Patentowym. Poinformował wówczas publicznie, że wyrzuca wszystkich muzyków z zespołu i rozpoczyna działalność z nowym składem. Na to jednak nie zgodzili się pozostali członkowie. Konkol zarzuca byłym kolegom, że przywłaszczyli sobie nazwę, profile w mediach społecznościowych i stronę internetową. 

Jeszcze raz pragniemy przypomnieć, że współzałożyciel grupy, pan Konkol, dwa lata temu opuścił zespół Łzy, nie przedstawiając żadnego zaświadczenia, co do względów zdrowotnych, na które po ucieczce z koncertu dla własnej wygody raczył się powołać. Nikogo też nie zwolnił, bo nie miał do tego prawa. Pół roku po swoim odejściu skleił skład o tej samej nazwie z przypadkowymi muzykami, nazywając ten twór oryginalnym zespołem Łzy. Od tego czasu próbuje manipulować i przeinaczać fakty, które nie przemawiają na jego korzyść - twierdzą byli koledzy Adama Konkola w rozmowie z Plotkiem.
Adam Konkol
Adam KonkolFot. KAPiF

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: