Sandra Bullock spotykała się z Bryanem od 2015 roku. Po wcześniejszym, nieudanym związku, gwiazda postanowiła trzymać tę relację przez dłuższy czas w tajemnicy, unikając tym samym świateł reflektorów. Na początku sierpnia 2023 roku ich związek przechodził poważny kryzys. Już jesienią postanowili prowadzić oddzielne życie, a szanse na pojednanie były bardzo małe. Jedną z przyczyn było niesformalizowane małżeństwo. Bryan prawdopodobnie chciał poślubić Sandrę, ta z kolei, kiedy w październiku 2023 roku zrobiła sobie przerwę od aktorstwa, wolała skupić się przede wszystkim na dzieciach. Do szczęścia nie potrzebowała żadnego "kawałka papieru".
Bryan był profesjonalnym fotografem i przez jakiś czas pracował w Los Angeles. Jego firma odnosiła spore sukcesy. Chociaż od dłuższego czasu mieszkał w Kalifornii, to tak naprawdę pochodził z Oregonu. Bryan miał dorosłą córkę z poprzedniego związku. Przyjaciele w rozmowie z "People" wyznali, że był "bardzo rodzinny i utalentowany". Przed fotografią zajmował się modelingiem. Był na okładce paryskiego "Vogue'a", a także pracował z takimi markami jak Hugo Boss i Saint Laurent. Studiował przez jakiś czas również aktorstwo, w Anthony Meindl's Actor Workshop. Więcej zdjęć Sandry i Bryana znajdziecie w galerii na górze strony.
Od trzech lat Bryan chorował na ALS, czyli stwardnienie zanikowe boczne. Jest to nieuleczalna, postępująca choroba neurodegeneracyjna. W oświadczeniu dla "People" rodzina mężczyzny wyznała, że od początku nie chciał publicznie informować o swojej walce z chorobą, a oni dołożyli wszelkich starań, żeby uszanować jego prośbę. Bryan Randall miał 57 lat. Był wspaniałym fotografem i ojcem. W jednym z odcinków Red Table Talk, Sandra Bullock powiedziała, że Randall "był przykładem, za którym chciałaby, żeby podążały jej dzieci". ZOBACZ TEŻ: Córki Sandry Bullock i Channinga Tatuma wszczęły bójkę! Rodzice zostali wezwani do szkoły