Kevin Costner chce eksmitować żonę. Kobieta odmawia wyprowadzki. "Różnice nie do pogodzenia"

Kevin Costner rozwodzi się po prawie 20 latach małżeństwa. Christine Baumgartner, żona aktora, nie ułatwia jednak całego procesu. Kobieta odmówiła wyprowadzki z ich wspólnej rezydencji.

Kevin Costner i Christine Baumagartner byli małżeństwem przez niemal dwie dekady. W maju tego roku przedstawiciel aktora potwierdził, że żona Costnera wniosła pozew o rozwód. Jako powód rozstania podała "różnice nie do pogodzenia". Przed byłymi partnerami proces rozwodowy. Wiele wskazuje na to, że nie będzie on bezbolesny. Pierwsze schody pojawiły się już na etapie wyprowadzki Christine.

Zobacz wideo Najgłośniejsze konflikty polskich gwiazd. Żył nimi cały show-biznes

Żona Kevina Costnera nie wyprowadziła się z domu. Aktor chce eksmisji

Jak podaje Daily Mail, Baumgartner jeszcze nie wyprowadziła się z domu, którego właścicielem jest Costner. Od złożenia pozwu minął już ponad miesiąc, a Christine miała 30 dni na wyprowadzkę. Aktor znany z "Tańczącego z wilkami" zapewnił żonie środki na nowy start. Za podarowaną kwotę Baumgartner nie kupiła dotąd swojego mieszkania. Kevin podjął więc ostateczną decyzję - do sądu wpłynął wniosek o eksmisję żony ze swojej rezydencji.

Costner powiedział, że przekazał już Baumgartner 1,45 miliona dolarów zgodnie z warunkami intercyzy, zapewniając jej wystarczające fundusze na znalezienie nowego miejsca do życia - podaje Daily Mail.

Rozwód Kevina Costnera. Żona miała dość jego pracoholizmu

Po informacji o rozwodzie pary natychmiast pojawiły się spekulacje na temat tego, co spowodowało rozpad małżeństwa. Według informatora z ich otoczenia głównym czynnikiem był pracoholizm aktora. Kevin Costner brał udział w wielu projektach filmowych, a podczas ich realizacji był niemal nieobecny w domu. Magazyn "People" podaje, że w pewnym momencie taki tryb życia był dla Christine nie do wytrzymania: "Jego nieobecność była dla niej bardzo trudna. Christine nie chciała, by rzucił się w wir nowego projektu. Od zeszłego roku ma obsesję na punkcie kręcenia "Horizon". Nie była z tego powodu szczęśliwa".

Więcej o: