• Link został skopiowany

Domniemany morderca Madeleine McCann siedzi w więzieniu za inne przestępstwo. Niedługo wychodzi na wolność

Sprawa zaginięcia Madeleine McCann wciąż nie doczekała się rozwiązania. Niemieccy prokuratorzy uważają, iż dziewczynka nie żyje, a głównym podejrzanym jest Christian Brueckner. Mężczyzna odsiaduje obecnie siedmioletni wyrok w Niemczech za gwałt na emerytce. Niedługo jednak jego odsiadka się kończy, a finału sprawy McCann nie widać.
Podejrzany o morderstwo McCann wyjdzie na wolność, zanim zakończy się dochodzenie
Fot. AP/ screen z programu 'Sunrise'/ 7NEWS

Madeleine McCann 16 lat temu zniknęła z pokoju hotelowego portugalskiego kurortu Praia da Luz w regionie Algarve. Miała wówczas trzy lata. Śledztwo wyjaśniające okoliczności zaginięcia nadal trwa. Niemiecki prokurator Hans Christian Wolters w jednym z oświadczeń przyznał, że jest pewien, iż to Niemiec Christian Brueckner odpowiada za śmierć dziewczynki. Ten nie został jeszcze oskarżony. Niedawno policjanci przeszukiwali zbiornik wodny w Algarve, znajdujący się 50 km od miejsca, w którym ostatni raz była widziana żywa. Tam Brueckner miał pojawić się kilka dni po jej zniknięciu. Jak się okazuje, główny podejrzany niebawem opuści więzienie, tymczasem nadal nie zgromadzono wystarczająco dowodów, wskazujących na jego winę w sprawie Madeleine. Niemiecki prokurator ujawnił, do kiedy może potrwać śledztwo. 

Zobacz wideo Najgłośniejsze zaginięcia w Polsce. Nie wszystkie zostały wyjaśnione, nie wszystkich sprawców ukarano

Podejrzany o morderstwo McCann wyjdzie na wolność, zanim zakończy się dochodzenie 

Niemiecki prokurator Hans Christian Wolters podał, że dochodzenie w sprawie zaginięcia Brytyjki może trwać aż do 2026 roku, w którym Brueckner ma zostać zwolniony z więzienia w Niemczech. Odsiaduje wyrok za gwałt na emerytce w tym samym rejonie Portugalii, w którym zaginęła Madeleine. Nowe informacje na temat śledztwa z pewnością nie przyniosą ukojenia rodzicom zaginionej. Kate i Gerry McCann od trzech lat czekają na przełom w prowadzonym przez brytyjskie i portugalskie władze postępowaniu. 

Hans Christian Wolters podkreślił, że dochodzenie w sprawie Madeleine potrwa tak długo, jak to konieczne. Dodał, że jego zespół nie kontaktował się z rodziną McCannów, a także nie przesłuchał Bruecknera. W czerwcu 2020 r. niemiecki prokurator oświadczył, że ma "mocne" dowody przeciwko Bruecknerowi, twierdząc, że śledztwo praktycznie zostało zakończone. Zasugerował, że Madeleine nie żyje, ale później przyznał, że nie ma dowodów na poparcie jego twierdzenia.

Wiadomo, że eksperci medycyny sądowej przygotowują się do zbadania przedmiotów znalezionych podczas trzydniowych poszukiwań w okolicy zbiorniku wodnego w Algarve, gdzie Brueckner przebywał krótko po zaginięciu Brytyjki. Miejsce te nazywał swoim "małym rajem". Wolters pytany przez dziennikarzy o to, czy odnaleziono ślady, które można powiązać z zaginioną, odmówił komentarza. 

Więcej o: