• Link został skopiowany

Reprezentantka Francji pokazała widzom środkowy palec podczas wyników? Już skomentowała

Reprezentantka Francji La Zarra po usłyszeniu, ile punktów zdobyła od widzów, nie była zachwycona. Wykonała niecenzurowany gest. Teraz się tłumaczy.
La Zarra
Fot. Martin Meissner / AP Photo

Konkurs Eurowizji to ogromne emocje. Wszystko nagrywane jest na żywo, a stawka jest wysoka. Nic więc dziwnego, że dochodzi do wpadek czy niekontrolowanych gestów i zachowań. Wizerunkową wpadkę podczas 67. Konkursu Piosenki Eurowizji w Liverpoolu zaliczyła reprezentantka Francji. Kraj należy do tzw. Wielkiej Piątki. To znaczy, że nie muszą przechodzić przez preselekcje i mają gwarantowany udział w finale. Dopiero 13 maja mogliśmy usłyszeć pełen występ La Zarry, która początkowo była jedną z faworytek. Piosenka "Évidemment" nie okazała się jednak ulubionym kawałkiem publiczności. Gdy wokalistka usłyszała, ile punktów od nich dostała, pokazała środkowy palec. Reakcja Francuzki pozostawiła niesmak. Zabrała głos.

Zobacz wideo Blanka opowiedziała o relacji z Jannem

Reprezentantka Francji pokazała środkowy palec miliona widzom

Tegoroczną zwyciężczynią okazała się reprezentantka Szwecji Loreen, która łącznie zdobyła 538 punktów. Blanka uplasowała się na 19. miejscu. Wielkimi przegranymi Eurowizji były kraje Wielkiej Piątki. Tylko Włochy uplasowały się na wyższej pozycji. Francja zajęła "tylko" 16. miejsce. La Zarra zdobyła od jurorów 54 punkty, natomiast od widzów zaledwie 50 punktów. Kamery uchwyciły moment reakcji artystki, w którym prowadzące ogłaszają wyniki. La Zarra była wyraźnie zdegustowana tak niską punktacją. Francuzka pokazała milionom widzów środkowy palec. To nie wszystko. Na Twitterze czytamy, że opuściła halę przed końcem ogłaszania wyników, czym obraziła wszystkich uczestników.

La Zarra komentuje niestosowny gest

Artystka jeszcze tej samej nocy zwróciła się do fanów na Instagramie. Opublikowała relację, w której podziękowała za wsparcie, a także wyjaśniła zachowanie z finałów. "Chciałam podziękować wszystkim za wsparcie. Jestem dumna, że mogłam reprezentować Francję. Nigdy nie zapomnę tej niesamowitej przygody. Chciałam też dodać, że gest, który wykonałam, nie oznaczał pogardy ani zniewagi. Nie był to też środkowy palec. To po prostu gest rozczarowania, który można przetłumaczyć jako "niech tak będzie", nie miałam zamiaru szokować i prowokować. Przepraszam, jeśli tak to zostało zrozumiane".

Więcej o: