Jakub Rzeźniczak i Paulina Nowicka chwalą się nagraniem z łóżka

Jakub Rzeźniczak i Paulina Nowicka wrócili do Polski z podróży poślubnej do Miami. Wciąż pozostają jednak w romantycznym nastroju. Do tego stopnia, że wstawili na Instagram filmik prosto z łóżka. To jednak nie oni skradli całą uwagę internautów. W komentarzach zaroiło się od komplementów.

Związek Jakuba Rzeźniczaka z Pauliną Nowicką wciąż wzbudza sporo kontrowersji. Wielu internautów ma im za złe, że afiszują się ze swoim szczęściem na Instagramie krótko po śmierci syna piłkarza. Rzeźniczak zdaje się jednak nie przejmować krytyką, a nawet podejmuje próby ocieplania wizerunku. Właśnie wrzucił filmik, na którym wymienia z żoną czułe pocałunki. 

Zobacz wideo Jakub Rzeźniczak odpowiada na zarzuty Magdaleny Stępień

Jakub Rzeźniczak i Paulina Nowicka wstawili filmik z łóżka na Instagram. Towarzyszy im piesek

Jakub Rzeźniczak i Paulina Nowicka wrócili niedawno do Polski z Miami, gdzie wybrali się w podróż poślubną. Piłkarz Wisły Płock zaskoczył obserwatorów nowym postem na Instagramie. Na wideo możemy zobaczyć go z żoną w łóżku. Towarzyszy im uroczy piesek. Jakub Rzeźniczak, zapewne chcąc popisać się erudycją, do filmiku dołączył cytat amerykańskiego fotografa przyrody Rogera Carasa.

Psy nie są całym naszym życiem, ale sprawiają, że nasze życie jest całe - napisał piłkarz na Instagramie.
 

Członek rodziny Jakuba Rzeźniczaka i Pauliny Nowickiej to pies rasy cavalier king charles spaniel. Trzeba przyznać, że pupil już skradł serca obserwatorów celebryty. 

Cudny piesek.
Piesek jest największym przyjacielem człowieka.
Też mam psiaka i kocham go najbardziej na świecie. Najlepszy, najwierniejszy przyjaciel.
Życie bez pieska byłoby smutne - pisali internauci pod postem na Instagramie Jakuba Rzeźniczaka.
Jakub Rzeźniczak, Paulina Nowicka
Jakub Rzeźniczak, Paulina Nowicka Fot. Instagram.com/jakubrzezniczak25

Więcej zdjęć znajdziesz w galerii na górze strony. 

To tylko niektóre komentarze internautów, które pojawiły się pod postem sportowca i jego żony. Też jesteście zachwyceni? A może uważacie, że nagranie jest zbyt osobiste?

Więcej o: