W piątek 25 listopada odbyły się 11. urodziny ekskluzywnego domu handlowego Vitkac w Warszawie. Wydarzenie zgromadziło samą śmietankę towarzyską. Na ściance zapozowała m.in. jedna z ulubionych polskich aktorek, Małgorzata Socha. Bardziej niż na piękną stylizację, zwrócono uwagę na odmienioną twarz gwiazdy. Sama zainteresowana odniosła się tego.
Małgorzata Socha od lat pojawia się na urodzinach domu handlowego Vitkac, w którym znajdują się butiki największych marek premium. Na tegorocznych 11. urodzinach aktorka miała na sobie czarne spodnie z szerszym dołem, zasłaniające buty, perłowy top z wielkim kwiatem przy szyi oraz białą, połyskującą marynarkę. Całość uzupełniła torebką YSL. Stylizacja była bardzo trafiona, zresztą jak zawsze. Jednak uwagę przykuła twarz aktorki. Bardziej spostrzegawcze osoby dopatrzyły się zmiany w wyglądzie.
Uśmiech i mimika Małgorzaty Sochy nieco różniły się od tego, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Mogłoby się wydawać, że aktorka skorzystała z usług medycyny estetycznej, które są bardzo popularne wśród gwiazd. Jednak nie o to tu chodzi. Socha wyjaśniła w rozmowie z Pomponikiem, że zmiana w jej wyglądzie spowodowana jest aparatem ortodontycznym.
Wszystko czuję, ale okej. Proszę się o mnie nie martwić. Na pewno na dobre mi to wyjdzie. Zalecano mi białą dietę, ale zobaczymy, czy wytrzymam - wyznała aktorka.
Aktorka zdecydowała się na białe druty, które są mniej widoczne. Socha zdecydowała się na aparat z powodów estetycznych i zdrowotnych.
Więcej zdjęć gwiazdy z urodzin znajdziesz w galerii u góry strony.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!