Strażnicy Piechoty Króla należą do najbardziej rozpoznawalnych w brytyjskiej armii. To prawdziwy symbol Pałacu Buckingham. Słyną z jaskrawoczerwonych mundurów. Noszą również charakterystyczne czarne kapelusze z niedźwiedziej skóry. Gwardziści są częścią brytyjskiej historii od ponad 360 lat. Niektórzy zadają sobie jednak pytanie, dlaczego noszą paski od hełmów pod wargami, a nie pod brodą. Powód może zaskakiwać.
Kapelusze strażników mają około 45 centymetrów wysokości, a ważą prawie pół kilograma. Są wykonane z futra kanadyjskiego niedźwiedzia czarnego i ponoć potrzeba jednej niedźwiedziej skóry, żeby zrobić jeden kapelusz. Przy odpowiedniej pielęgnacji może on być zdatny do użytku nawet przez 80 lat. Charakterystyczne czapki zostały tak zaprojektowane, żeby na polu bitwy odstraszały wroga, dając wrażenie, że gwardziści są wyżsi. Sprawdziło to się na przykład podczas słynnej bitwy pod Waterloo z 1815 roku.
gwardzista królewski Fot. Leon Neal
Więcej zdjęć znajdziesz w galerii na górze strony.
Strażnicy Królewskiej Gwardii Grenadierów, którzy są często widywani podczas oficjalnych uroczystości, mają specyficzny sposób noszenia kapeluszy. Paski znajdują się pod dolną wargą, a nie pod brodą. Powód pochodzi z czasów, kiedy gwardziści rzeczywiście walczyli na polu bitwy. W przypadku ewentualnego postrzelenia, kapelusz zapięty pod brodą mógł opaść do tytułu i złamać szyję żołnierza. Noszenie pasków hełmu pod ustami wydaje się mniej niebezpieczne.