Media śledzą każdy ruch, gest czy słowo króla Karola III. Odkąd oficjalnie został ogłoszony nowym monarchą Zjednoczonego Królestwa, zdarzyło mu się już kilka wpadek. Podczas uroczystości proklamacji zmagał się z zagraconym biurkiem i nerwowo skinął na jednego z asystentów, by uporządkował mebel. Kilka dni później w Belfaście został poproszony o wpisanie się do księgi gości zamku Hillsborough. Wtedy Karol III na oczach kamer złościł się na niedziałające pióro. Teraz poddani zrobili królowi mały psikus, który nawiązywał do tej sytuacji.
Ulice Londynu są wypełnione ludźmi, którzy chcą oddać hołd królowej Elżbiecie II. Nieprzebrane rzesze poddanych czeka nawet kilkadziesiąt godzin w kolejce, by pokłonić się przed jej trumną. Brytyjczycy zbierają się także przed Pałacem Westminsterskim, by okazać wsparcie królowi. W sobotę Karol III wyszedł do nich, by osobiście podziękować za oddanie. Jedna z kobiet w trakcie krótkiej pogawędki wręczyła mu pióro, czym nawiązała do słynnej wpadki w Belfaście. Nagranie z zajścia zostało obejrzane już cztery miliony razy.
Na wszelki wypadek - powiedziała Brytyjka i wręczyła królowi prezent.
Na nagraniu widzimy, że monarcha nie poczuł się dotknięty żartem. Wręcz przeciwnie, na jego twarzy pojawił się uśmiech, chociaż w pierwszej chwili był wyraźnie zaskoczony prezentem. Internauci pozytywnie odebrali całe zdarzenie, czemu dali wyraz w komentarzach.
Nie wyglądał na wkurzonego.
Potrzebował w tak trudnym czasie uśmiechu. Fajnie, że to się udało.
Myślę, że nie zdawał sobie sprawy, jak popularne stało się nagranie z Belfastu.
Pogrzeb królowej Elżbiety II odbędzie się w poniedziałek 19 września.