Anna Lewandowska lubi bawić się modą. Podąża za stale zmieniającymi się trendami i wplata topowe elementy garderoby do swoich codziennych stylizacji. Ostatnio postawiła na torebkę, która wiodła prym dobre kilka lat temu. Czy to oznacza, że wraca na salony? Kto wie.
Anna Lewandowska ostatnio na Instagramie opublikowała zdjęcie, na którym zapozowała ze swoim mężem Robertem. Moją uwagę od razu przykuła jej torebka. Dlaczego? Jej rozmiar nie należy do standardowych. Bowiem jest to torebka typu mikro. Takie modele królowały w modzie wiele lat temu. Pomimo że nie były zbyt praktyczne, kobiety totalnie je pokochały.
Anna Lewandowska postawiła na trapezowy model w beżowym kolorze. Torebka ta miała mały uchwyt do trzymania w dłoni i długi, cienki pasek do zawieszenia na ramieniu. Celebrytka dobrała ją do szerokich jeansów, bluzki w paski i sneakersów, czyli typowo codziennej stylizacji.
Moda lubi zataczać koło. To, co kiedyś było na szczycie trendów, a następnie zniknęło z modowego podium, często wraca po latach ze zdwojoną siłą. Tak też może być z mikro torebkami, więc jeśli masz jeszcze taką w szafie, nie ma co się jej pozbywać.
Choć mikro torebki nie są zbyt pojemne, to nie da się ukryć, że dodają +100 do stylu. Idealnie sprawdzają się w sytuacjach, w których nie musimy zabierać ze sobą zbyt wielu rzeczy, np. na różnego rodzaju imprezy okolicznościowe. Wesele, komunia czy chrzciny to doskonała okazja, aby taką torebkę wystylizować. Czytaj też: Sukienka Ewy Kasprzyk to ideał dla kobiet po sześćdziesiątce. Co za szyk i klasa, a ten krój... bajka