• Link został skopiowany

Jerzy Połomski stracił siostrę. "Bardzo przeżył jej śmierć". Teraz chce postawić sobie pomnik za życia

Jerzy Połomski w przyszłości ma spocząć obok siostry na warszawskich Powązkach. Trwają poszukiwania odpowiedniego rzeźbiarza, bo artysta chce za życia postawić sobie godny pomnik.
Jerzy Połomski
kapif.pl

Jerzy Połomski nigdy nie założył rodziny. W ostatnich latach bliższy kontakt utrzymywał tylko z siostrą. Niestety Jadzia zmarła na początku lipca. Pojawiły się plotki, według których artysta nie pojawił się na pogrzebie. Poważnie chory Połomski miałby być nawet nieświadomy śmierci bliskiej osoby. Menadżerka artysty skomentowała teraz te doniesienia.

Zobacz wideo Za Krzysztofem Krawczykiem będziemy tęsknić wszyscy

Jerzy Połomski postawi sobie pomnik za życia

Wieloletnia menadżerka wokalisty Violetta Lewandowska odniosła się do wspomnianych plotek.

Jerzy był na pogrzebie siostry. Bardzo przeżył jej śmierć. Czasami ma problemy z pamięcią, ale wie, że siostra zmarła. Oni byli ze sobą bardzo związani, tworzyli rodzinę we dwójkę, bo Jerzy nie utrzymywał kontaktów z resztą rodziny. Ja byłam drugą bliską osobą. Kiedy stracił Jadwigę, to był dla niego cios.

Jadwiga spoczywa na warszawskich Powązkach. W tym samym miejscu w przyszłości ma być pochowany Jerzy Połomski.

Wydaje mi się, że trzeba będzie postawić pomnik, bo to jest Aleja Zasłużonych i trudno, żeby w Alei Zasłużonych leżała osoba nieznana. Musi być to bardzo ładny pomnik, więc będę szukać jakiegoś rzeźbiarza. Ludzie stawiają pomniki za życia. Muszę się naradzić z Jerzym, bo sprawa jest świeża - zdradza Violetta Lewandowska.

Jerzy Połomski w lipcu ubiegłego roku przeprowadził się do Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Jego menadżerka podkreśliła, że czuje się w nim bardzo dobrze.

Jerzy czuje się dobrze, ma bardzo dobrą opiekę, świetnie się nim zajmują. Ja też go odwiedzam. Jest w Skolimowie ponad rok i dziś czuje się lepiej, niż jak tam przyszedł. Skolimów mu służy. Ma opiekę lekarską, pielęgniarską, dobre wyżywienie i jest zadowolony z pobytu tam.

Niedawno media donosiły, że piosenkarz zawczasu wykupił miejsce w Alei Zasłużonych na Starych Powązkach w Warszawie. Za możliwość niemal stuletniego użytkowania kwatery miał zapłacić ponad 55 tysięcy złotych.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: