Bądź na bieżąco. Więcej o bataliach sądowych znanych i lubianych przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Jak podaje CNN, Kevin Spacey został zwolniony za kaucją w czwartek, podczas pierwszego wystąpienia w londyńskim sądzie. Został oskarżony o pięć przestępstw, w tym cztery zarzuty napaści na tle seksualnym. 16 czerwca, podczas krótkiego przesłuchania proceduralnego, Spacey potwierdził nazwisko, datę urodzenia i adres zamieszkania w Londynie, a termin kolejnego przesłuchania wyznaczono na 14 lipca.
Aktor pojawił się w czwartek w Westminster Magistrates Court w jasnoniebieskim garniturze, ciemnym krawacie i okularach, a na jego proces przybył tłum reporterów i fotografów. Zarzuty, które mu postawiono, obejmują dwa zarzuty napaści seksualnej na mężczyznę w Londynie w 2005 roku, trzeci zarzut napaści seksualnej, również w Londynie, na innego mężczyznę w 2008 roku oraz ostatni zarzut -napaści na mężczyznę w Gloucestershire w zachodniej Anglii w 2013 roku. Piąty zarzut dotyczący niekonsensualnej czynności penetracyjnej również odnosi się do incydentu z 2013 roku.
Aktorowi przyznano bezwarunkową kaucję po tym, jak jego prawnik poinformował sąd, że będzie musiał wracać do Stanów Zjednoczonych pomiędzy kolejnymi rozprawami, aby pracować i widywać się z rodziną. Adwokat Spacey'ego powiedział sądowi, że jego klient stanowczo zaprzecza wszystkim zarzutom o popełnienie przestępstwa, co więcej może udowodnić swoją niewinność.
62-letni aktor jest dwukrotnym laureatem Oscara za role w filmach "Podejrzani" i "American Beauty", a w latach 2003-2015 był dyrektorem artystycznym londyńskiego teatru Old Vic. Wystąpił również w serialu politycznym Netflixa "House of Cards", a w zeszłym roku powrócił do aktorstwa.