Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń ze świata znajdziesz pod adresem Gazeta.pl.
Tadeusz Rydzyk to jedna z osób budzących w Polsce skrajne emocje. Temat kontrowersyjnego duchownego najczęściej poruszany jest w kontekście finansów, a konkretniej rzecz biorąc ogromnych kwotach, które dostaje od państwa na jego fundację.
Ojciec Rydzyk cieszy się równie dużą ilością wiernych sympatyków, co i zagorzałych przeciwników. Wokół jego osoby urosło także wiele legend i mitów, wśród których najważniejszy dotyczy rzekomych luksusów, w których pławi się zakonnik. Tym bardziej zaskakiwać mogą warunki, w jakich mieszka. Duchowny żyje bowiem w zwykłym klasztorze.
Choć większość osób w kraju nie ma wątpliwości, jakimi kwotami obraca ojciec Tadeusz Rydzyk, sam zakonnik od lat konsekwentnie przekonuje, że prowadzi skromny styl życia. W 2011 roku w następujących słowach zwrócił się do Donalda Tuska:
Panie premierze, może pan przyjść do mojego pokoju, zobaczyć jak ja mieszkam. W klasztorze, normalnie: łóżko, szafa, biurko, krzesło. Cóż więcej potrzeba? To i tak bardzo dużo. Jak przyjechałem do Torunia, to przez trzy lata co najmniej spałem na materacu. Nie było łóżka, nie było czasu się postarać, a współbraciom nie chciałem zawracać głowy.
Miejsce, w którym żyje na co dzień zakonnik, rzeczywiście mogłoby być potwierdzeniem tych słów. Od wielu lat mieszka on bowiem w klasztorze ojców redemptorystów, czyli w domu zakonnym Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela w Toruniu. Usytuowany jest w zachodniej części miasta, Bielany, przy ul. św. Józefa 23/35. Wpisany jest także do gminnej ewidencji zabytków.