• Link został skopiowany

Kupiła suknię ślubną za 15 zł. Więcej wydała na buty. Efekt? Olśniewająca panna młoda!

Kupno sukni ślubnej to dla wielu panien młodych ogromny stres związany z koniecznością wydania mnóstwa pieniędzy na jednorazową kreację. Czy oby na pewno to jedyne rozwiązanie? TikTokerka udowodniła, że można kupić suknię ślubną i buty w komplecie za równowartość 50 złotych.
Jillian
TikTok @jilly_lynch

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń ze świata znajdziesz pod adresem Gazeta.pl.

Zakup sukni ślubnej wielu kobietom kojarzy się przede wszystkim z dużym wydatkiem. Choć taką kreację zakłada się na siebie z reguły tylko raz w życiu, ze względu na specyfikę okazji wiele panien młodych jest w stanie wydać horrendalne wręcz sumy, chcąc prezentować się w tym wyjątkowym dniu jak najpiękniej. Spójrzmy jednak prawdzie w oczy, dla wielu osób wydatek tego rzędu jest niezwykle problematyczny lub po prostu niemożliwy. Czy mimo to można wyglądać na własnym ślubie jak księżniczka i nie wydać na to fortuny? Ta TikTokerka udowodniła, że to tak!

Zobacz wideo Victoria Beckham pokazała, w jakiej sukni zaprezentowała się na ślubie syna

Użytkowniczka TikToka kupiła suknię ślubną w sklepie z używaną odzieżą. Zapłaciła 15 zł, a wyglądała jak królewna 

Pod pseudonimem jilly_lynch kryje się dziewczyna imieniem Jillian. Na swoim koncie na TikToku pokazała, że w sklepach z używaną odzieżą kryją się prawdziwe skarby, które kosztują grosze. Na swoich nagraniach prezentuje zdobyte przez siebie modowe perełki i stylizacje, które są przykładem, że przy odrobinie cierpliwości i zaangażowania nie trzeba mieć mnóstwa pieniędzy, aby stać się ikoną stylu. 

Codzienny ubiór z wykorzystaniem ubrań z drugiej ręki nie wydaje się niczym zaskakującym. Jednak kupno sukni ślubnej w lumpexie? To brzmi o wiele bardziej egzotycznie. Nic bardziej mylnego! Na jednym z  filmików opublikowanych przez Jillian, dziewczyna opowiada, w jaki sposób udało się jej znaleźć suknię ślubną na ceremonię, która ma się odbyć za miesiąc.

Na początek pokażę wam tę sukienkę. Nie jestem pewna, czy będzie to moja suknia ślubna, ale z pewnością zapasowa. Jest nowa, miała jeszcze metki. Na dodatek została przeceniona o 25%, więc zapłaciłam za nią 3,75 dolary.

Sukienka wygląda jak szyta na miarę. Ale to nie wszystko! W dalszej części nagrania Jillian pokazuje, że w tym samym miejscu udało się jej kupić również nowe skórzane buty na obcasie marki Venezia. Okazały się dwa razy droższe od sukni, czyli w przeliczeniu na złotówki kosztowały "aż"... 34 zł.

Co sądzicie o rzeczach, które udało się upolować pannie młodej?

Więcej o: