Choć Anna Lewandowska stale powtarza, że dla dobra córek nie udostępnia ich wizerunku, publikuje w sieci od czasu do czasu zdjęcia, na których widać spore fragmenty twarzy dziewczynek. Po kilku latach oglądania takich fotografii chyba każdy jest już w stanie wyobrazić sobie więc, jak wyglądają. Tak czy inaczej trenerka spełnia się w roli mamy, chętnie dzieląc się z internautkami wychowawczymi metodami, które w jej domu świetnie się sprawdzają. Ostatnio wychwalała nowy patent - na zasypianie dzieci przy muzyce relaksacyjnej "balans". Nam by się chyba smacznie nie spało...
Anna Lewandowska spełnia się w roli matki już od przeszło czterech lat. W maju 2017 roku na świat przyszła Klara, która została wówczas okrzyknięta polskim royal baby. Z czasem trenerka i jej mąż zapragnęli powiększyć rodzinę i dziś są szczęśliwą parą, która wychowuje dwie córki. Małżeństwo dba, by Klara i Laura rozwijały swoje pasje, a przede wszystkim nie odczuwały, że ich życie wygląda nieco inaczej niż ich rówieśników. Na pewne udogodnienie nie stać jednak przeciętnego Kowalskiego, ale każdy rodzic może puścić dziecku specjalną muzykę relaksacyjną, która pomoże mu zasnąć. Anna Lewandowska postawiła na "balans" ze swojej aplikacji.
Nie możemy się oprzeć wrażeniu, że dźwięk zamiast relaksować, bardziej napawa obawą, że ktoś czai się za drzwiami w ciemną noc.