Więcej informacji na temat gwiazd na stronie głównej Gazeta.pl
Dotąd była partnerka Jakuba Rzeźniczaka, matka jego córki Inez, nie afiszowała się często w mediach. Teraz jednak udzieliła krótkiego wywiadu w cozatydzien.tvn.pl, gdzie opowiedziała o tym, jak będą wyglądać tegoroczne święta w jej rodzinie.
Taraszkiewicz zdradziła, że święta są dla niej ważne. Przyznała też, że jest w szczęśliwym związku. To właśnie z nowym partnerem i jego córką spędzą pierwszy dzień świąt w Warszawie. Później będą cieszyć się świąteczną atmosferą z rodziną aplikantki adwokackiej.
Święta w tym roku po raz pierwszy spędzimy w Warszawie (...) Będziemy je spędzać z moim partnerem i częścią jego rodziny. Zresztą Maja - córka Marcina, zrobiła nam świąteczną sesję. Na drugi dzień pojedziemy do dziadków w moje rodzinne strony -mówiła w cozatydzien.tvn.pl.
Okazuje się, że piłkarz już poinformował byłą partnerkę, że nie spotka się w święta z czteroletnią córką. Wyjeżdża bowiem na wakacje. Taraszkiewicz przyznała, że taka sytuacja nie jest dla niej nowa. Twierdzi też, że córka jest przyzwyczajona do takiego stanu rzeczy.
Tata Inez poinformował nas, że na święta wyjeżdża z Polski na wakacje, więc nie będzie go z córką. Jednak nigdy wcześniej ich z nim nie spędzała, więc nikt nie ma pretensji. Jest, jak jest. Inez wychowuje się bez niego od początku, więc dla niej to również jest normalny stan rzeczy.
Dodała też:
Jestem w szczęśliwym związku i to Marcina, mojego partnera, Inez traktuje jak ojca.
Przypomnijmy, że Jakub Rzeźniczak ma też syna z Magdaleną Stępień. Z modelką rozstał się jednak, kiedy ta była jeszcze w ciąży. Sportowiec aktualnie ma nową partnerkę. Czyżby to właśnie z nią jechał na świąteczne wakacje?