Więcej o pierścionkach zaręczynowych gwiazd przeczytasz na Gazeta.pl
Dziewięć miesięcy temu dowiedzieliśmy się o związku Kourtney Kardashian i Travisa Bakera, a już 18 października para się zaręczyła. Perkusista Blink-182 postanowił zorganizować uroczystą kolację, na którą zaprosił najbliższych. Tabloidy wyliczyły wartość pierścionka, jednak okazuje się, że cena, że się nieco różnić.
Kourtney Kardashian chętnie chwaliła się pierścionkiem na swoich mediach społecznościowych. Eksperci szacują, że posiada on diament liczący od 10 do nawet 15 karatów. Dyrektor marki The Diamond Pro postanowił wycenić biżuterię i jego zdaniem podarunek mógł kosztować nawet milion złotych. Olivia Landau z The Clear Cut szacuje tę wartość na około 650 tysięcy.
Okazuje się, że wycena pierścionka zaręczynowego Kourtney Kardashian nie jest na tyle oczywista. Zdania ekspertów są mocno podzielone. Rąbka tajemnicy w sprawie uchyliła Lorraine Schwartz. Nowojorska projektantka ekskluzywnej biżuterii zdradziła w rozmowie dla "People", że pracowała nad nim razem z Travisem Bakerem. Muzyk miał być zaangażowany w proces tworzenia, a para jest razem szczęśliwa.
To nieskazitelny, pięknie oszlifowany diament. Pracowałam nad tym z Travisem i on był naprawdę dużą częścią tego. Był naprawdę zaangażowany w cały proces tworzenia tego. Jest wspaniały i są szczęśliwi - Lorraine Schwartz zdradza szczegóły dotyczące pierścionka zaręczynowego Kourtney Kardashian.
Wszystko wskazuje na to, że Travis Baker postanowił bardzo przyłożyć się do tego wyjątkowego dnia. Pierścionek, który podarował ukochanej, kiedy ta powiedziała "tak" nie tylko był bardzo drogi, ale ma też ogromną wartość sentymentalną. Perkusista Blink-182 czuwał nad całym procesem projektowania, ale także wziął w nim czynny udział. Wie także, że Kourtney Kardashian jest bardzo zżyta ze swoją rodziną i nie zabrakło ich podczas ceremonii.