Więcej wiadomości o gwiazdach znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Blanka Lipińska i Baron uchodzili za jedną z najgorętszych par polskiego show-biznesu. Chętnie chwalili się na Instagramie wspólnymi zdjęciami i dokumentowali czas spędzony w domowym zaciszu. Teraz dzięki ich kontom w mediach społecznościowych można powiedzieć, że ten związek nie ma już szans.
Kiedy związek Blanki Lipińskiej i Barona był w fazie rozkwitu, autorka erotyków wyznała, że gitarzysta grupy Afromental to "mężczyzna, który zmienił ją na zawsze". Po rozstaniu pary jesienią ubiegłego roku wielu miało nadzieję, że to nie jest definitywny koniec. Tym bardziej, że gitarzystę widywano w towarzystwie Blanki. Pojawiali się wspólnie na imprezach. Wiosną autorka "365 dni" zapewniała, że jest zbyt zajęta, by myśleć o powrocie do Barona. W rozmowie z redakcją Pomponika wyznała:
Ja nie mam czasu. Muszę skończyć film, potem lecę do Grecji, potem lecę na Malediwy, potem lecę na 'kajta', potem lecę na festiwal książki, bo tam jestem gościem specjalnym. Potem chcę lecieć na parę miesięcy do Meksyku.
Jednak w lipcu tego roku oboje zostali przyłapani w meksykańskiej knajpce na warszawskim Wilanowie. Zaczęto spekulować, że postanowili dać sobie szansę.
Tymczasem kilka tygodni temu media obiegła wiadomość, że Aleksander Milwiw-Baron jest już w nowym związku. Jego wybranką została Sandra Kubicka. Gitarzysta potwierdził status tej relacji na Instagramie. Przy okazji wyszło na jaw, że zarówno pisarka, jak i gitarzysta przestali obserwować się na wzajemnie.
Więcej zdjęć Blanki Lipińskiej i Barona znajdziecie w naszej galerii.