Marcelina Zawadzka w grudniu ubiegłego roku przyznała, że jest w związku i chwaliła się uroczymi kadrami, na których mogliśmy zobaczyć u jej boku Tomasza Włodarczyka. Pół roku później okazało się, że związała się z Niemcem, Maxem Gloecknerem. Jakiś czas temu Miss Polonia 2011 zabrała nowego partnera na imprezę, wówczas ich wspólne zdjęcie obiegło sieć. Teraz jednak była gospodyni "Pytania na śniadanie" pochwaliła się w swoich mediach społecznościowych licznymi i uroczymi fotografiami, na których pozuje z ukochanym. Miała ku temu powód.
Marcelina Zawadzka 30 września, z okazji Dnia Chłopaka opublikowała na swoim Instagramie liczne kadry, na których pozuje z Maxem Gloecknerem. Do fotografii załączyła romantyczny wpis.
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Chłopaka. W szczególności dla tego jedynego, najważniejszego i ulubionego @maxgloeckner. Cieszę się, że spotkałam Cię na mojej drodze - czytamy.
Nie zabrakło też wymownego hasztagu #truelove.
Na tym jednak nie koniec, bo Zawadzka opublikowała też zdjęcia z partnerem na InstaStories. Tu z kolei wyznała mu miłość.
I love this picture and I love... you (kocham to zdjęcie i kocham ciebie) - napisała.
Pod innym zdjęciem czytamy.
Najzabawniejsze jet to, że Max nie ma pojęcia o tym, że wrzuciłam post i też nie umie jeszcze czytać w języku polskim.
Max Gloeckner jest influencerem i przedsiębiorcą. Kocha podróże i zwiedza świat. To właśnie miłość do podróży połączyła Zawadzką i Gloecknera. Zakochani poznali się bowiem na wakacjach w Meksyku. Mężczyzna jest też aktywny w mediach społecznościowych, gdzie chętnie chwali się zdjęciami z przeróżnych zakątków świata.