Syn Julii Kuczyńskiej i Sebastiana Fabijańskiego urodził się w 10 września zeszłego roku, co oznacza, że ponad dwa tygodnie temu skończył roku. Chłopiec dostał na imię Bastian. Influencerka chętnie publikuje rodzinne kadry z synem na Instagramie, tak samo zresztą jak chętnie opowiada o chłopcu. Tym razem publicznie zastanawiała się, czy powinna ochrzcić syna.
Maffashion ostatnio została zapytana przez jednego z obserwatorów o to, czy zamierza ochrzcić swojego syna. Przyznała jednak, że decyzja jeszcze nie została podjęta. Nie zdradziła też, czy w najbliższym czasie zamierza w ogóle się nad tym zastanawiać.
Bez ciśnienia. Może ochrzcimy, a może sam kiedyś o tym zadecyduje. Mam dylemat. Wiadomo, to rodzic wybiera przedszkole, pierwszą szkołę i całą masę innych rzeczy. W kwestii chrztu mam jednak duży dylemat.
Maffashion najchętniej wstrzymałaby się z tą decyzją.
Najchętniej poczekałabym, aż mój syn będzie starszy, świadomy otaczającego go świata, tego co się dzieje i sam podejmie decyzję o swojej wierze - odpowiedziała.
Być może wątpliwość Kuczyńskiej wynika z faktu, że Fabijański jest bardzo wierzący. Wszystko za sprawą swojej mamy, która podchodzi do tej kwestii "w piękny sposób". Gdy przechodził przez trudne momenty w życiu, udał się do kościoła z rodzicielką i tam odnalazł spokój, o czym mówił w wywiadzie na blogu "Bóg w wielkim mieście" w 2017 roku.