Blanka Lipińska jest fanką twórczości Julii Wieniawy. Pochwaliła się swoimi ulubionymi utworami. Konflikt zażegnany?

Konflikt między Blanką Lipińską a Julią Wieniawą zażegnany na dobre? Okazuje się, że autorka książki "365 dni" jest fanką muzycznej twórczości młodej gwiazdy.

Jeden z członków zespołu Afromental, Aleksander Milwiw-Baron, chwilę po zakończeniu gorącej relacji z Julią Wieniawą, wpadł w ramiona Blanki Lipińskiej. Panie przez pewien czas darzyły siebie małymi uszczypliwościami. Było tak chociażby wtedy, gdy autorka "365 dni" nawiązała w swojej wypowiedzi do zdjęcia Wieniawy, która wyciągnęła z wody rozgwiazdę tylko po to, by zrobić sobie z nią zdjęcie. Wszystko wskazuje na to, że negatywne emocje już dawno zniknęły, a w zamian pojawił się nawet podziw.

Zobacz wideo Pieczonka zrobiła Lipińskiej piękny makijaż

Fani poprosili Blankę Lipińską, by pokazała ulubione piosenki. Zrobiła to, a tam... Julia Wieniawa!

Blanka Lipińska przeprowadziła na swoim profilu Q&A. Zdradziła w nim między innymi swoją orientację oraz dlaczego uwielbia mamę, kiedy ta jest pod wpływem napojów wyskokowych. Internauci postanowili poznać bliżej muzyczny gust celebrytki i poprosili ją o playlistę z ulubionymi utworami. Wśród udostępnionych artystów znaleźli się Billie Eilish, Doja Cat, The Weeknd, Thirty Seconds To Mars, a także Julia Wieniawa z piosenką "Nie muszę".

Playlista Blanki LipińskiejPlaylista Blanki Lipińskiej instagram/blanka_lipinska

Dwa miesiące temu Lipińska i Wieniawa spotkały się na gali "Hasztagi Roku", a podczas robienia grupowego zdjęcia, stanęły obok siebie. Po evencie aktorka w rozmowie z Jastrząb Post przyznała, że zażegnały konflikt. 

Z Blanką chyba zakopałyśmy tzw. topór wojenny, który gdzieś tam się w jakiś śmieszny sposób pojawił. Na scenie się dzisiaj przywitałyśmy, nawet stanęłyśmy razem do zdjęcia. Chyba nie ma tutaj żadnego konfliktu. (...) Pozdrawiam Blankę i życzę jej wszystkiego, co najlepsze - powiedziała Julia.

Myślicie, że zostaną przyjaciółkami?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.