Dominika Chorosińska (z domu Figurska) pochwaliła się, że jej córka skończyła właśnie 18 lat. W sieci opublikowała zdjęcia, na których pozuje z Anastazją.
Dominika Chorosińska - aktorką znana szerszej publiczności dzięki roli Ewy w "M jak miłość", a także posłanka PiS - ma sześcioro dzieci. Okazuje się, że jedna z jej córek - Anastazja jest już pełnoletnia. Dumna mama świętowała jej urodziny i zamieściła na swoim fanpage'u zdjęcia, na których pozuje z Anastazją. Na niektórych ujęciach widzimy również męża polityczki - aktora Michała Chorosińskiego. Posłanka w opisie pod zdjęciami publicznie złożyła córce życzenia urodzinowe.
Obróciła świat o 180 stopni, potem postawiła go na głowie i zaczęła kicać - zaczęła.
A później dodała:
Nasza nauczycielka miłości, cierpliwości, odchodzenia i powrotów. Tego, że nie będzie taką, jak my chcemy, tylko taką jak ona chce. Nastusiu, żyj pięknie - czytamy.
Pod wpisem pojawiło się mostów komentarzy. Internauci składali życzenia solenizantce. Nie brakowało też uwag, że córka bardzo przypomina znaną matkę.
Bardzo podobna do mamy.
Jak dwie krople wody - pisali.
Niektórzy wspominali też, że pamiętają Anastazję z "M jak miłość". I faktycznie córka Dominiki i Michała Chorosińskich występowała z serialu z rodzicami, wcielając się w ich córkę Olę. Oprócz tego w 2011 roku zagrała w spektaklu telewizyjnym "Najweselszy człowiek". Natomiast swój debiut zaliczyła w 2004 roku, występując w filmie "W dół kolorowym wzgórzem".
O Dominice Chorosińskiej zrobiło się głośno nie tylko dzięki jej rolom w "Zostać miss" czy "M jak miłość", ale również, kiedy wyszło na jaw, że zdradza męża. Zaszła w ciążę i wróciła do małżonka, który wówczas też spotykał się z inną kobietą. Później tłumaczyła się z romansu.
Mieliśmy kryzys, nie jeden. W małżeństwie z 16-letnim stażem cały czas jest kryzys i podnoszenie się z tego. Moim zdaniem kryzysy w małżeństwie są zbawienne. To jest taka istota małżeństwa. Nasze jest bardzo burzliwe i to jest cudowne, bo cały czas jesteśmy wzmocnieni. Do przysięgi małżeńskiej dodałabym jedno zdanie - będę ci wybaczać zawsze - oznajmiła w "Pytania na śniadanie".
Później zarzucano jej hipokryzję, bo po latach wzięła udział w akcji 'Wierność jest sexy". Aktorka broniła się wówczas.
Tak. Dostało [mi się]. Bo jak "jawnogrzesznica" ma czelność mówić o wierności? Otóż ma czelność, a nawet pełne prawo. Bo zasmakowała jednego i drugiego: życia w czystości, wierności oraz zdrady. I już z doświadczenia wie, co dobre. Więc z pełną świadomością mówię: "wierność jest sexy" - mówiła na w śniadaniówce.
Aktualnie promuje wartości chrześcijańskie, jest przeciwniczką aborcji i edukacji seksualnej. Zasłynęła też, kiedy podczas kampanii wyborczej (startowała w wyborach do Sejmu) na antenie Radia Zet nie potrafiła udzielić odpowiedzi na pytanie, ilu parlamentarzystów zasiada w Sejmie, a ilu w Senacie.