• Link został skopiowany

Jerzy Janeczek nie żyje. Przyjaciel rodziny zdradza przyczynę śmierci. "Próbował się ratować"

W wieku 77 lat zmarł Jerzy Janeczek. Przyjaciel aktora opowiedział o przyczynie jego śmierci w rozmowie z jednym z tabloidów. W podobny sposób 15 lat temu odeszła inna znana polska aktorka.
Jerzy Janeczek
fot. ONS

13 lipca polskie media obiegła informacja o śmierci Jerzego Janeczka. Słynny Witia Pawlak z filmów Sylwestra Chęcińskiego "Sami swoi" i "Nie ma mocnych" zmarł w wieku 77 lat. O szczegółach śmierci opowiedział w rozmowie z tabloidem przyjaciel rodziny aktora.

Zobacz wideo Muzyka, która łączy pokolenia. Krawczyka, Kozidrak czy Rodowicz uwielbiają i starsi, i młodsi

Jerzy Janeczek nie żyje. Ukąsiła go pszczoła

Jak podaje "Super Express" - powołując się na przyjaciela rodziny zmarłego - aktor zmarł przez ukąszenie pszczoły, na której jad był uczulony.

Jerzy był uczulony na jad pszczół. Już dwa razy trafił do szpitala po ukąszeniu. Tym razem stanął na pszczole, a ta go ukąsiła w stopę.

Informator tabloidu dodał, że aktor próbował się ratować. Mimo że był przygotowany na podobną sytuację, to reakcja organizmu na jad pszczoły okazała się zbyt silna. 

Próbował się ratować. Miał przy sobie adrenalinę, którą sobie natychmiast podał.

Żona Janeczka, Emilia, miała natychmiast zadzwonić na pogotowie. Ratownicy po przybyciu na miejsce stwierdzili jednak, że sytuacja została opanowana i odjechali. Stan aktora zaczął się jednak pogarszać. Kiedy żona Janeczka ponownie zadzwoniła po pomoc, niestety było już za późno. Informację o jego śmierci przekazał Związek Artystów Scen Polskich za pośrednictwem mediów społecznościowych. 

W podobny sposób - w wyniku wstrząsu anafilaktycznego - 15 lat temu odeszła w wieku 49 lat Ewa Sałacka. Podczas pobytu na działce nad Zalewem Zegrzyńskim aktorka wypiła napój z butelki, do której wcześniej wpadła osa. Lekarzom nie udało jej się uratować - zmarła w drodze do szpitala.

Rodzinie aktora składamy najszczersze kondolencje. 

Więcej o: