Andy Williams zmarł w wyniku obrażeń, które poniósł w poważnym wypadku motocyklowym sprzed prawie dwóch tygodni. Muzyk przez kilka ostatnich lat był perkusistą rockowego zespołu chrześcijańskiego Casting Crowns.
Andy Williams 28 czerwca uległ poważnemu wypadkowi motocyklowemu. Muzycy zespołu Casting Crowns mieli jednak nadzieję, że wszystko skończy się dobrze i ich kolega dojdzie do siebie. Niestety, byli zmuszeni przekazać złe wieści w mediach społecznościowych. Członkowie grupy poinformowali, że Williams odszedł wcześnie rano. Muzycy podkreślili, że perkusista walczył o swoje życie, jednak obrażenia po wypadku były zbyt dotkliwe.
Modliliście się z nami, aby Andy został uzdrowiony. Modliliście się z nami, aby Andy się obudził. Chociaż opłakujemy Andy'ego, którego nie ma z nami i nie doświadczyliśmy cudu, o który prosiliśmy tu na ziemi, wszystkie nasze modlitwy zostały wysłuchane. Andy jest już zdrowy, nie śpi i wierzymy, że jest dziś bardziej żywy niż kiedykolwiek - pożegnali przyjaciela muzycy z zespołu.
Andy Williams zostawił pogrążoną w smutku żonę i dzieci. Na stronie GoFundME powstała zbiórka dla rodziny Williamsa. Inicjatorzy akcji chcą zebrać 250 tysięcy dolarów dla osieroconych dzieci oraz żony perkusisty. W opisie zbiórki zawarto szczegółowe informacje na temat pobytu muzyka w szpitalu i przebiegu jego hospitalizacji po wypadku.
Casting Crowns to popularny amerykański zespół poprockowy utworzony w 2003 r. przez pastora Marka Halla.