Zofia Zborowska z mężem Andrzejem Wroną wzięli udział w "domówce u Dowborów". Rozmowa koncentrowała się wokół macierzyństwa, ponieważ para wkrótce przywita na świecie córkę, Nadzieję. Aktorka wyznała, że same przygotowania do zajścia w ciążę zajęły jej aż rok. Wszystko przez problemy ze zdrowiem.
Zofia Zborowska w rozmowie z Joanną Koroniewską i Maciejem Dowborem wyznała, że choć nie miała problemu z zajściem w ciążę, to najpierw musiała wykonać szereg badań. Okazało się bowiem, że cierpi na zespół antyfosfolipidowy, czyli chorobę autoimmunizacyjną, wynikającą z nieprawidłowej reakcji układu odpornościowego.
Chciałam doprowadzić swój organizm do porządku, znaleźć dobrego lekarza prowadzącego. Mam też mięśniaki macicy, to nie jest akurat nic strasznego, ale pojechałam do Indii, zaczęłam praktykować ajurwedę, ćwiczyć jogę. Zanim pani doktor powiedziała, że możemy próbować, minął rok - wyznała Zofia Zborowska.
Aktorka podzieliła się także przemyśleniami na temat przeżywania ciąży i wskazała, jakie wsparcie otrzymuje od Andrzeja Wrony.
Dla mężczyzny najgorsza jest bezsilność, on nie może pomóc kobiecie w żaden sposób. Andrzej dodatkowo codziennie wieczorem musi robić mi zastrzyki, a wie, że ja się tego boję. Mam krwiofobię, igłofobię, kiedy więc dowiedziałam się, że mam zespół antyfosfolipidowy i trzeba codziennie brać zastrzyki, to się popłakałam - wyjaśnia.
Podczas rozmowy z Dowborami wypłynął także temat opieki nad dzieckiem. Jak się okazuje, po narodzinach córki Andrzej Wrona będzie w trakcie przygotowań do gry w siatkarskiej PlusLidze, co oznacza częste wyjazdy. Koleżanki aktorki zalecają jej zatrudnienie niani.
Na razie nie zakładam, że będę miała nianię "full time", raczej dorywczo. Musimy zobaczyć, jak to będzie, może ja będę chciała być taką mamą na pełen etat, rzucę aktorstwo i będę się w tym spełniać, babcie będą pomagać i będzie super. A może się okazać, że będę chciała jak najszybciej wrócić do formy i zawodu i będę potrzebować pomocy jednej i drugiej babci, a jak będzie trzeba to także niani.
Na razie Zborowska i Wrona mogą liczyć na pomoc rodziców.
Jeśli planujesz ciążę, warto upewnić się, że żadne choroby nie zagrażają tobie oraz dziecku. Na początku należy wykonać badania kontrolne, takie jak m.in. morfologia, cytologia, badania poziomu cukru lub hormonów tarczycy. Kondycja i zdrowie kobiety mają bowiem kluczowy wpływ na przebieg ciąży. Warto zrobić również test na obecność wirusów cytomegalii, różyczki i toksoplazmozy, a także badanie czystości pochwy i USG narządu rodnego.