• Link został skopiowany

Euro 2020. Po przegranym "meczu o wszystko" Marina dziękuje polskiej drużynie. Szwedzi wbili Wojtkowi trzy gole

Po przegranej Polaków w meczu z Szwedami 2:3 wiemy już, że nasza przygoda z turniejem Euro 2020 zakończyła się. Nie można jednak odmówić drużynie determinacji. Za walkę do ostatniej minuty piłkarzom podziękowała żona Wojtka Szczęsnego, Marina.
Marina Łuczenko, Wojtek Szczęsny
Instagram/marina_official

Wiemy już, że nie zobaczymy biało-czerwonych w kolejnych fazach turnieju Euro 2020. Nasza drużyna przegrała dwa mecze, jeden zremisowała, tym samym zyskała jeden punkt i zajęła ostatnie miejsce w grupie.

Zobacz wideo Dzień Ojca. Wojciech Szczęsny bawi się z Liamem

Euro 2020. Polacy odpadają z turnieju, Marina dziękuje piłkarzom

Nie można jednak odmówić Polakom determinacji i walki do ostatniej minuty. Polska drużyna, według statystyk, dominowała na boisku zwłaszcza w drugiej połowie i wymieniła między sobą więcej podań, których celność szacowana jest na 80 proc. Za występy na Euro 2020 podziękowała Marina, prywatnie żona naszego bramkarza, Wojtka Szczęsnego.

Artystka dodała na InstaStories zdjęcie piłkarzy. Fotografię opatrzyła słowem "dziękujemy", dołączyła również serduszko. Dzięki jej wcześniejszej relacji wiemy, że oglądała mecz ze swoim synkiem. Chłopczyk jest zapatrzony w ojca - Marina pokazała obserwatorom filmik, na którym Liam unosi ręce z bramkarskimi rękawicami.

Euro 2020. Marina dziękuje piłkarzom
Euro 2020. Marina dziękuje piłkarzom Fot. Marina / Instagram

Euro 2020. Wojciech Szczęsny zrehabilitował się w oczach kibiców

Przy wcześniejszej porażce naszych w pierwszym meczu fazy grupowej ze Słowacją do przegranej bez wątpienia przyczynił się Wojtek Szczęsny. Bramkarz popełnił na boisku karygodny błąd, który kosztował naszą drużynę samobójczego gola. Po tych wydarzeniach Szczęsny był krytykowany, również na social mediach swojej żony. Marina zdecydowała się na ostateczny krok i zablokowała komentarzem pod wpisem o meczu Polska-Słowacja.

W kolejnych dwóch meczach Wojtek Szczęsny wrócił do formy i nie popełniał już takich ewidentnych błędów. Klasę piłkarską pokazał zwłaszcza podczas spotkania z Hiszpanią, jego dwie interwencje uratowały nas przed utratą gola. Niestety, Szwedom udało się strzelić mu aż trzy bramki, pierwszą już w pierwszych minutach meczu.

Oglądaliście mecz Polska-Szwecja?

Więcej o: