• Link został skopiowany

Małgorzata Rozenek komentuje mecz Polska-Szwecja: Podziwiałam swojego męża, a tu coś takiego!

Dzisiejszego wieczoru rozgrywa się mecz Polska-Szwecja. Niestety po pierwszej połowie nie ma powodu do dumy, ale emocji jest dużo. Małgorzata Rozenek zamieściła swój komentarz na Instagramie.
Małgorzata Rozenek
Małgorzata Rozenek/ Instagram screen

Małgorzata Rozenek skomentowała środowy mecz Polska-Szwecja podczas Euro 2020. Rozemocjonowana prezenterka nagrała relację, jak razem z synami ogląda mecz naszej reprezentacji.

Zobacz wideo Małgorzata Rozenek spełniła urodzinowe marzenie. Dostała od Radosława tortem po twarzy

Małgorzata Rozenek komentuje mecz

Gwiazda nie może uwierzyć, że na boisku jest tyle okazji do bramek.

Ja nie będę koloryzować, jak jest. Czy wyście widzieli tą poprzeczkę? Wszystko można o tym meczu powiedzieć, ale na pewno nie, że to są emocje jak na grzybach.
W życiu nie widziałam czegoś takiego. Takie okazje!

Małgorzata Rozenek przyznaje, że od samego początku mecz przebiega bardzo szybko i nie jest nudny.

Podziwiałam mojego męża w TVN 24 i zanim zdążyłam przełączyć, a tu już 1:0 dla Szwecji.

Prezenterka skomentowała też grę przeciwnika i skomplementowała szwedzkiego obrońcę.

To jest kosmos jakiego Szwedzi mają bramkarza. On jest po prostu wielki, wyższy niż ta bramka. To jakie my mamy szanse?

Małgorzata Rozenek przyznaje, że nasza reprezentacja gra świetnie, ale ma trudnego przeciwnika.

Chłopaki też dobrze grają. Starają się. Tam tych żółtych jest tyle w polu karnym, że nie ma się gdzie wcisnąć.
Liczę, że to się dobrze rozwiąże, bo mam wrażenie, że zdominowaliśmy Szwedów.

Rozenek zagrzewa reprezentację do walki,a kibiców zachęca do gorącego dopingowania.

Kibicujemy dalej naszym!

Polacy niestety przegrali mecz wynikiem 3:2 dla Szwecji i tym samym odpadli z dalszych rozgrywek.

Więcej o: