• Link został skopiowany

Małgorzata Rozenek na wakacjach w Meksyku nie próżnuje. Zdradziła, co robi przez pięć dni w tygodniu

Małgorzata Rozenek spędza czas z rodziną w Meksyku. Perfekcyjna przyznała, że nie tylko wypoczywa i relaksuje się na plaży, ale również pracuje nad swoimi biznesami. Trzyma rękę na pulsie.
Zapracowana Małgorzata Rozenek na wakacjach - zabrała do Meksyku firmowy tablet
Fot.Instagram/ m_rozenek

Małgorzata Rozenek nie lubi nudy. Perfekcyjna w ekspresowym tempie po urodzeniu Henia rzuciła się w wir pracy. Na wakacjach nie może zrezygnować z obowiązków zawodowych i jak sama zdradziła, z leżaka prowadzi firmę. Opublikowała nowe zdjęcie na Instagramie, gdzie postanowiła podzielić się swoimi przemyśleniami. 

Zobacz wideo Małgorzata Rozenek spełniła urodzinowe marzenie. Dostała od Radosława tortem po twarzy

Małgorzata Rozenek pracuje na wakacjach w Meksyku 

Małgorzata Rozenek jest w stałym kontakcie z fanami i relacjonuje na Instagramie rodzinne wczasy w Meksyku. Celebrytka przyznała, że nie dodaje zdjęć pięknych plaż tyle, ile by chciała - wszystko ze względu na obowiązki zawodowe. Gosia nawet na wakacjach jest bardzo produktywna i zajmuje się swoim biznesem związanym z ubraniami. Wyznała, że podobnie jak w Polsce pracuje przez pięć dni w tygodniu, a weekendy przeznaczyła na odpoczynek. 

Opublikowała nowe fotki na Instagramie, na których zamyślona i w okularach na nosie siedzi przy tablecie i pracuje nad własną marką. 

Trzymam rękę na pulsie, z leżaka prowadzę firmę, bo to, że jest tu pięknie i przez dwa dni w tygodniu (tak jak w domu) odpoczywamy, to nie oznacza, że przez pozostałe pięć, nie pracujemy. Dlatego też tak mało tu zdjęć pięknych plaż, chociaż tu też winne są glony, czy super knajp, trochę nie mamy na to wszystko czasu, ale najważniejsza lekcja z tego zwariowanego roku, jest taka, że coraz częściej, można pracować z każdego miejsca na ziemi - zaczęła. 
 

Gosia przyznała, że im dalej jest od domu, tym więcej ma problemów, które wymagają jej natychmiastowej reakcji. Zdradziła też, że z małym Heniem nie mogą z Radosławem za długo pospać i codziennie mają pobudkę od 6 rano. 

Zauważyłam taką prawidłowość: im dalej od domu jesteś, tym bardziej pojawia się, wymagający twojej osobistej interwencji problem, a ze względu na 7 godzin różnicy czasu, jak się tu budzimy (z powodu Henia o 6) to w Polsce już jest środek dnia i zaczynam go od razu w galopie. Nie narzekam - dodała celebrytka 

Doceniacie jej poświęcenie? 

Więcej o: