Telewizja Polska 30 maja wyemitowała koncert ku pamięci zmarłego Krzysztofa Krawczyka zatytułowany "Jak przeżyć wszystko jeszcze raz - The Best of Krzysztof Krawczyk". Na imprezie upamiętniającej artystę pojawiło się wiele gwiazd polskiej sceny, które zaśpiewały utwory z repertuaru Krzysztofa Krawczyka. Wśród nich znalazła się również Edyta Górniak. Występ diwy, jak podaje nasz informator, miał być jednym z najmocniejszych punktów koncertu, a ostatecznie okazał się nieudany.
Edyta Górniak na scenie w Opolu zaśpiewała utwór "Trudno tak", który Krzysztof Krawczyk przed laty wykonał z Edytą Bartosiewicz. Pisaliśmy już o tym, że interpretacja piosenki, którą Górniak zaprezentowała na koncercie, nie spodobała się części fanów Krzysztofa Krawczyka.
Na tym jednak nie koniec, bo okazuje się, że niezadowoleni są nie tylko fani, ale też niektórzy z organizatorów koncertu. Ci są nieukontentowani faktem, że piosenkarka zapomniała słów piosenki i nagle zaczęła śpiewać po angielsku.
Edyta dostała od natury zarówno urodę jak i głos, ale głos trzeba ćwiczyć. Oczywiście trzeba też być przygotowaną, znać perfekcyjnie tekst, a Edyta się nie przygotowała. Zapomniała tekstu, stąd spontanicznie zrobiła te wstawki po angielsku. Byliśmy wkurzeni - zdradza w rozmowie z Plotkiem jeden z reżyserów koncertu, poświęconego Krzysztofowi Krawczykowi.
Zamiast się dobrze przygotować do występu, Edyta wolała udać się na kolację ze znajomymi, m.in. z Rafałem Brzozowskim - dodaje jeden z realizatorów koncertu
Górniak dodała też od siebie kilka słów, których w utworze nie było:
Bo tylko miłość i łagodność, bo tylko miłość i łagodność ocalą ten świat - powiedziała diwa między kolejnymi zwrotkami.
Górniak postanowiła też ze sceny zwrócić się bezpośrednio do zmarłego Krzysztofa Krawczyka. Powiedziała też kilka słów do jego żony, Ewy Krawczyk, która siedziała na widowni. Posłuchajcie sami.
Poniżej możecie zobaczyć oryginalny występ.