Książę Harry dorastał na oczach całego świata. Musiał poradzić sobie z przedwczesną śmiercią matki, co negatywnie wpłynęło na jego stan psychiczny i emocjonalny. Po ślubie z Meghan Markle postanowił odciąć się od rodziny królewskiej i razem z żoną wyprowadził się do USA. Od tego czasu para chętnie udziela wywiadów i zdradza sekrety z życia w Pałacu. Książę w kolejnym wywiadzie z Oprah Winfrey poruszył temat zdrowia psychicznego i radzenia sobie z myślami samobójczymi Meghan.
Harry i Meghan w pamiętnym wywiadzie dla Oprah Winfrey oskarżyli rodzinę królewską że ta ignorowała problemy Meghan ze zdrowiem psychicznym. Żona Harry'ego przyznała, że w czasie ciąży cierpiała na depresję i miała myśli samobójcze, ale nie otrzymała pomocy.
Książę Harry w ostatnim odcinku "The Me You Can't See" odniósł się do problemów swojej żony. W rozmowie z Oprah przyznał, że teraz czuje się lepiej przygotowany do rozmowy o samobójstwie. W sławnym wywiadzie oświadczył, że nie wiedział jak zareagować, gdy Meghan powiedziała mu o myślach samobójczych. Wyjaśnił, że teraz już wie, że najlepszą rzeczą, jaką można zrobić, jest powiedzenie osobie o skłonnościach samobójczych, że "nie jest sama".
Były książę nie ukrywał, że wiele lat terapii pomogło mu uporać się z problemami. Harry w najnowszym odcinku serialu porozmawiał również z Zakiem Williamsem - synem aktora Robina Williamsa, który popełnił samobójstwo w 2014 roku. Przyznał, że są bardzo podobni - oboje musieli poradzić sobie w życiu ze śmiercią bliskiej osoby.
Książę wyznał, że jego rodzina próbowała uniemożliwić mu i Meghan odejście, kiedy ta miała myśli samobójcze. Harry chciał się odciąć od tego środowiska dla dobra żony. Obawiał się, że historia może się powtórzyć, jak z jego matką, która również cierpiała na depresję. Podjął wówczas radykalne kroki.
W końcu, kiedy podjąłem tę decyzję za moją rodzinę, wciąż słyszałem: "Nie możesz tego zrobić" - powiedział Harry w rozmowie z Oprah.
Harry przyznał się do zażywania narkotyków, gdy miał około 30 lat. Dodał, że pójście na terapię było najlepszą decyzją. Obawiał się, że mógłby stracić Meghan, gdyby szybko nie otrzymał specjalistycznej pomocy.
Myślicie, że Pałac odniesie się do słów Harry'ego?