Jendrik Sigwart, 26-latek z Hamburga, reprezentuje Niemcy w 65. Konkursie Piosenki Eurowizji. Na scenie zaśpiewał utwór "I don't feel hate". Uwagę zwracał nie tylko on, a... wielka dłoń z wyciągniętym środkowym palcem, która mu towarzyszyła.
Polecamy również: Eurowizja 2021. Manizha "Russian Woman". Kim jest reprezentantka Rosji, która otrzymuje groźby śmierci?
Jendrik Sigwart w swoim utworze śpiewa o hejcie, a jego występ w czasie Eurowizji miał prezentować jego stosunek do przejawów nienawiści. Właśnie dlatego na scenie towarzyszyła muzykowi wielka dłoń z wyciągniętym środkowym palcem. Gest ten jest jednoznaczny.
Polecamy: Eurowizja 2021. Marek Sierocki. Kim jest jeden z komentujących konkurs? [wiek, wzrost, Instagram]
Występ spodobał się internautom, którzy docenili zarówno pomysł, jak i sceniczną energię artysty.
Ale to było świetne!
Czad, mam nadzieję, że Jendrik wygra!
Super występ, zasługuje na pierwsze miejsce!
Przeczytaj także: Eurowizja 2021. Gjon's Tears - "Tout l'Univers". Kim jest piosenkarz ze Szwajcarii?
Oczywiście nie zabrakło też krytycznych głosów.
Żenada.
Przesadził.
Słaba piosenka - pisali internauci.
A wy co sądzicie o występie Jendrika Sigwarta?
Zobacz także: Eurowizja 2021. Barbara Pravi - "Voila". Kim jest artystka z polskimi korzeniami?