Anna Lewandowska postanowiła sprawdzić swoje zdrowie i wybrała się do lekarza na badania. Na Instagramie zamieściła relację i zdjęcia z gabinetu. Chodzi o alergię, z której skutkami gwiazda boryka się od dłuższego czasu.
Trenerka zamieściła zdjęcie z gabinetu, pod którym napisała:
Dawno nie miałam takiej alergii jak w tym roku. Kogoś z was dopadło? Czas na testy... Mam zamiar przebadać się od A do Z.
Później nagrała dla internautów filmik z samego badania. Pokazała, jak jej skóra na przedramieniu reaguje na różne alergeny.
Właśnie robimy testy. Zobaczymy, co to będzie. Ale na pewno trawy, kotki, niestety - powiedziała podczas badania.
W trakcie okazało się, że nie jest to przyjemne i trzeba swoje odcierpieć.
Nie wiem, czy mieliście kiedyś te testy, ale zaczyna mnie wszystko swędzieć. I teraz pytanie, czy ja mam uczulenie tylko na jedną rzecz?
Później słyszymy rozmowę z osobą przeprowadzającą badanie. Anna Lewandowska wymieniła, pod którym numerem znajduje się najbardziej dokuczliwy alergen.
Czuję numer cztery i prawdopodobnie numer sześć - powiedziała na nagraniu.
Kiedy testy się zakończyły, po wyjściu z budynku gwiazda poinformowała na co ma alergię.
No to wiadomo już na co mam uczulenie. Na wszystkie możliwe trawy - podsumowała trenerka.
Na koniec gwiazda zaprosiła na kolejną rozmowę live. Anna Lewandowska prężnie prowadzi swoje profile w mediach społecznościowych. Ma także drugi profil na Instagramie - Baby by Ann, gdzie mocno angażuje się w porady dla kobiet, szczególnie tych, które są lub zostaną mamami. Prowadzi regularne rozmowy z różnymi specjalistami z dziedziny zdrowia i urody.