Edyta Pazura myśli o wycofaniu się z show-biznesu. Wspomina otrucie ukochanego psa

Edyta Pazura podzieliła się z fanami przemyśleniami na temat tego, jak postrzegani są celebryci. Ma dosyć tego, że ocenia się całe środowisko, a nie na podstawie działań jednostek. Myśli nad wycofaniem się z show-biznesu.

Edyta Pazura od 15 lat jest związana z show-biznesem. Zrobiło się o niej głośno, kiedy zaczęła spotykać się z Cezarym Pazurą. Od tego momentu pracuje na swoje konto, jest menadżerką męża, zakłada biznesy. Jej życie jest wystawione na ocenę publiczną i jak się okazuje, już ma dosyć tego, jak postrzegani są celebryci.

Zobacz wideo Świetny sposób

Edyta Pazura myśli o odejściu z show-biznesu?

Pazura dodała wpis na Instagramie i podzieliła się swoimi przemyśleniami. Nie chce, by celebryci byli oceniani jako grupa, lecz by skupiać się na działaniach konkretnych osób i kreować opinie na temat poszczególnych jednostek.

Celebryta to już nie-człowiek, nie-matka, nie-ojciec, nie-syn, nie-córka, tylko kupa, której można przypisać każdą przywarę tego świata. Niektórzy pogrążając się w swojej "fajności", zabawiając świat, nie mogą się powstrzymać aby nie dodać sławnego już "celebryci kłamią". Pewnie niektórzy kłamią, tak samo jak: piekarze, lekarze, prawnicy, politycy, biznesmeni i księża. W każdym środowisku tacy się znajdą - zaczęła wpis.

Uważa, że nie należy "wrzucać wszystkich do jednego wora", a używać ich imienia i nazwiska. We wpisie podkreśliła, że "celebryci to też tacy ludzie, którzy biorą udział w akcjach charytatywnych, mówią o kryzysie klimatycznym, wspierają słabszych, walczą o prawa kobiet i mniejszości", a "czasami dokonują niemożliwego dzięki swojemu 'celebryckiemu' nazwisku". "Nie tylko podróżują na Zanzibar..." - dodała.

Chcąc nie chcąc od 15 lat jestem w tym środowisku. Jestem ostatnią osobą, która broniłaby jakikolwiek skrzywień, ale wczoraj siedząc do 3 w nocy i przygotowując materiały o karmieniu piersią z okazji Światowego Tygodnia Karmienia Piersią, znowu przeczytałam 'celebryci kłamią'... i szlag mnie trafił. Chyba czas się wycofać, bo nie chciałabym, aby znowu mi ktoś psa otruł... - zakończyła wpis.
 

Internauci zgodzili się z nią. W komentarzach okazują swoje wsparcie i zapewniają, że choć to prawda, to jednak jest spora grupa osób, która kocha celebrytów i docenia to, co robią dla innych.

Więcej o:
Copyright © Agora SA