Katarzyna Skrzynecka jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie utrzymuje regularny kontakt z fanami. Chętnie dzieli się z nimi kadrami zarówno z życia zawodowego, jak i prywatnego. Nie ukrywa swojego szczęścia rodzinnego - pokazuje zdjęcia zarówno męża Marcina Łopouckiego, jak i ich 13-letniej córki Alikii Ilii, a nawet Pauli Łopocukiej, czyli córki męża z poprzedniego związku. Tym razem zaprezentowała fanom, jak mijają jej pierwsze dni wakacji. Jedna fotografia zwróciła uwagę fanów. Natychmiast posypały się komentarze.
Katarzyna Skrzynecka nie ma nic do ukrycia przed fanami, dlatego ci znają już niemal każdy kąt jej mieszkania. Tym razem na jej Instagram trafiły zdjęcia prosto z balkonu, który udekorowała w stylu ukochanej Grecji. Przygotowała też greckie przysmaki, którymi chętnie pochwaliła się na profilu. "Wakacje w mieście i też może być fajnie. Laba od szkoły, troszkę 'luźniej' w pracy, póki co, bez podróży, ale kulinarne szaleństwo (własnoręcznie z córką) przepisów greckiej kuchni na warszawskim tarasie" - napisała i przy okazji opisała, co znalazło się w jej menu.
Uwagę fanów zwróciły jednak nie tylko przysmaki, ale i kolejne zdjęcia, na których widać Katarzynę Skrzynecką, pozującą z córką i mężem oraz... szkolnym świadectwem Alikii. 13-latka zaprezentowała dumnie czerwony pasek. Posypały się komentarze. "Brzmi pysznie. Gratuluję córci świadectwa", "Alisia brawo, jesteś cudowna", "Pięknie, moja córka już 26-letnia również miała wszystkie świadectwa z czerwonym paskiem. Wiem, rodzice dumni", "Gratulacje dla córeczki", "Gratulacje dla córki i państwa" - piszą zachwyceni fani.
Katarzyna Skrzynecka wrzuca mnóstwo zdjęć do sieci, ale nie wszystkie przypadają do gustu fanom. Często zarzucają bowiem gwieździe, że przesadza z filtrami, których używa nawet na zdjęciach z 13-letnią córką. Marcin Łopucki został o to zapytany przez Jastrząb Post i stanął w obronie ukochanej. Podkreślił, że jego żona jest naturalnie piękna i nie sądzi, by przesadzała z filtrami. "Raczej nie używa filtrów, retuszu. Ale tak naprawdę to każdy jest dzisiaj recenzentem i nikomu nie można dogodzić. Wszyscy spiskują, tworzą teorie. Każdy tworzy filozofię i chce wywierać wpływ na to, co my robimy. My żyjemy swoim tempem, ze swoim światopoglądem. Nie tworzymy mistyfikacji, żyjemy naturalnie. Nie sądzę, aby moja żona miała potrzebę używania jakichś obróbek zdjęć. Po prostu jest piękna" - podkreślił. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.