Aleksandra Kisio wciela się w postać przyjaciółki słynnej Violetty w serialu "Brzydula". Niestety aktorka poinformowała na Instagramie, że ostatnio spotkało ją przykre wydarzenie. Aleksandrze Kisio ukradziono samochód i to prosto spod domu.
ZOBACZ TAKŻE: "BrzydUla". Ula po urlopie przejdzie wielką przemianę. Marek oszaleje. Mamy zdjęcia [PLOTEK EXCLUSIVE]
Kradzieże samochodów nadal są bardzo powszechne i co gorsza, trudno się przed nimi ustrzec. Złodzieje potrafią ominąć nawet najlepsze zabezpieczenia. Przekonała się o tym Aleksandra Kisio, której mimo kamer i zachowania wszystkich środków ostrożności ukradziono czarne Porshe Cayenn i to z domowego podwórka.
Dziś w nocy skradziono mi auto spod domu! W środku dwa foteliki samochodowe i wózek spacerowy. Być może stoi gdzieś zaparkowany (galeria handlowa, parking...) w Warszawie lub okolicach. Proszę o kontakt, jeżeli ktoś coś zauważy - napisała.
Na InstaStory zamieściła także nagranie z kamer, na którym wyraźnie widać, że dwóch mężczyzn otworzyło samochód, po czym odjechało.
Post skomentowało wiele osób, w tym koledzy i koleżanki z branży.
Jak można robić takie rzeczy... Mam nadzieję, że auto zostanie znalezione a osoba, która je ukradła, poniesie karę!
Co za ludzie...w tych czasach - komentowali.
My również mamy nadzieję, że zguba już wkrótce się znajdzie.