Agnieszka Włodarczyk dwa tygodnie temu potwierdziła krążące już od dłuższego czasu plotki na temat ciąży. Aktorka pochwaliła się wówczas zdjęciem z zaokrąglonym brzuchem. Od tamtej pory chętnie opowiada o swoim stanie w mediach społecznościowych i dzieli się ciążowymi fotkami. Tym razem opowiedziała internautom nieco na temat ciążowych zachcianek.
Gdy z okazji tłustego czwartku większość z nas zajadała się pączkami. Agnieszka Włodarczyk miała ochotę na coś znacznie innego, a mianowicie na ogórki kiszone, czym podzieliła się w najnowszym poście na Instagramie. Przy okazji pochwaliła się prezentem od Anny Wendzikowskiej, od której otrzymała oversizową koszulę w kratę.
Ja dziś dla odmiany zamiast pączków, ogórki kiszone od Przyjaciółki, bo inaczej koszule oversize będą na mnie za małe. Anna Wendzikowska dziękuję za śliczny prezent - napisała pod postem.
Internauci nie zawiedli i zostawili pod zdjęciem mnóstwo komplementów pod adresem przyszłej mamy. Co poniektórzy po samych zachciankach obstawiają już płeć dziecka.
A tam pięknie Pani wygląda, od czasów "Sary" niezmiennie pięknie.
Czyli dziewczynka, jak ogórki idą.
Przepięknie wyglądasz w ciąży, szczerze zazdroszczę, ja nie miałam tyle szczęścia - komentują.