Grzegorz Krychowiak w piątek 29 stycznia obchodził swoje 31. urodziny. Piłkarz pochwalił się z tej okazji nietypowym prezentem. Wrzucił do sieci wideo pełne zabawnych ujęć z komentarzem. Na nagraniu widać także Wojciecha Szczęsnego i ukochaną Celię Krychowiak. Jesteście ciekawi?
Grzegorz Krychowiak w piątek obchodził swoje 31. urodziny. Mimo że mieszka z żoną, ona zdecydowała się złożyć mu życzenia także w sieci, gdzie uroczo zwróciła się do ukochanego. To jednak nie jedyne ujęcia, które z okazji urodzin trafiły do internetu.
Na profilu piłkarza na Instagramie zobaczyliśmy wideo, na którym pojawiły się zabawne momenty z jego życia. Nie wiadomo, kto jest autorem filmiku, ale trzeba przyznać - zrobił to po mistrzowsku. Najwięcej ujęć pochodzi ze spotkań w gronie innych piłkarzy reprezentacji Polski, dlatego obstawiamy, że to któryś z kolegów pokusił się o taki prezent dla Krychowiaka.
Na filmiku widzimy, jak piłkarz mówi o sobie w zabawny, ale niezbyt błyskotliwy sposób.
W wolnych chwilach kopię piłkę .
Przeszedł czas na czasy Krychowiaka.
Krychokop.
Dla mnie presja jest jak dla ryby woda.
Strzeliłem jedną czy dwie, już nawet nie pamiętam.
Jaki kraj taki Beckham - słyszymy na nagraniu.
Piłkarz w jednym z fragmentów wałkował ciasto i przy okazji nie omieszkał zasugerować, że to on lepiej radzi sobie w kuchni niż żona.
Bo ostatnio, jak Celia zrobiła pierogi, to była katastrofa.
Z kolei inne ujęcie pokazuje, jak kolega Krychowiaka z drużyny, Wojtek Szczęsny opowiada komuś, że "z Grzegorza nie ma pożytku". I mówi to bardzo, ale to bardzo poważnie.
Przecież z Grześka w ogóle nie ma pożytku żadnego.
Odpowiedzią na tekst jest zabawnie zmontowane ujęcie sugerujące, że Krychowiak odpowiada na to:
Miałem przyjaciela.
Życzymy wszystkiego najlepszego!