Zborowscy świętowali urodziny wnuczki. Zabrakło Andrzeja Wrony. Zofia tłumaczy nieobecność męża. Fanom się to nie spodobało

Zofia Zborowska jest zaangażowaną użytkowniczką Instagrama. W mediach społecznościowych relacjonuje nie tylko aktywności zawodowe, ale także kulisy życia prywatnego. Aktorka dba o relacje z fanami i często organizuje tzw. Q&A (z ang. questions and answers - pytania i odpowiedzi), podczas których odpowiada na najczęściej zadawane przez fanów pytania. Ostatnio między innymi poruszyła temat kościoła. Córka Wiktora Zborowskiego mówi wprost, że nie ma najlepszych wspomnień związanych z mszą świętą. 

ZOBACZ TEŻ: Zofia Zborowska spytana o stosunek do kościoła. Wspomniała, czego świadkiem była podczas uroczystości. "Myślałam, że wyjdę z siebie"

Aktorka jest szalenie rodzinna. W jej instagramowych relacjach często goszczą mąż, rodzice czy siostra ze swoimi dziećmi. Zosia i Hania są ze sobą tak zżyte, że potrafią przewidywać własne losy i decyzje. Siostra żony Andrzeja Wrony w jednym z wywiadów wyznała, że Zosia przewidziała jej rozwód. 

CZYTAJ TEŻ: Zofia Zborowska już dawno przewidziała, że jej siostra się rozwiedzie. Miało się to stać w konkretnym momencie. Miała rację

Zborowscy świętują urodziny wnuczki. Zabrakło Andrzeja Wrony

Od kilku tygodnia Hanna Zborowska-Neves przebywa w Polsce. Z Brazylii do ojczyzny przyjechała z dziećmi. Jej starsza córeczka, Nina, 31 stycznia będzie obchodziła swoje 8. urodziny. Ze względu na powrót do domu za granicą, rodzinne przyjęcie urodzinowe odbyło się tydzień wcześniej. Zabrakło Andrzeja Wrony. Zofia Zborowska wytłumaczyła męża w poście upamiętniającym zdarzenie:

Ninusia 31 stycznia kończy 8 lat, ale jako że pojutrze dziewczyny wracają do Brazylii to impreza jest dzisiaj. Ninka! 100 lat! Kochamy Cię bardzo. P.S. Andrzej Wrona musiał wyjść na trening, dlatego nie ma go na fotce - czytamy.

Jeden z obserwatorów zwrócił uwagę na "tłumaczenie się" Zofii z nieobecności męża na rodzinnej fotografii:

Serio musisz się tłumaczyć, czemu nie ma go na zdjęciu? - napisał w komentarzu internauta.

Na odpowiedź Zofii nie trzeba było długo czekać:

Moja droga, jako że mam już Instagrama od dobrych paru lat, wiem, jakie byłyby reakcje. Czyli dużo pytań pod zdjęciem, czemu nie ma Andrzeja. Zatem nie jest to tłumaczenie tylko zwykłe info. Mam nadzieję, że również zaspokoiłam Twoją ciekawość względem tego wpisu - odpisała Zborowska.

A Wasza ciekawość została zaspokojona?