W ostatnich latach media nieustannie rozpisywały się na temat twarzy Nicole Kidman. Aktorka regularnie była krytykowana za to, że nadużywa botoksu i nie przypomina już dawnej siebie. Po latach dostrzegła problem, bo postanowiła (na ile się da) wrócić do naturalności.
Nicole Kidman bryluje w hollywoodzkim show-biznesie od lat. Od kiedy tylko zdobyła światową sławę, rozpoczęła swoją przygodę z zabiegami medycyny estetycznej. Na początku nie były na tylko zauważalne, jednak z czasem aktorka pokochała botoks, którego w pewnym momencie zwyczajnie nadużywała.
Z jej twarzy zniknęły mimiczne zmarszczki, a buzia sprawiała wrażenie ciągle napuchniętej. Oprócz delikatnych zmarszczek wokół nosa, reszta twarzy przypominała gładką taflę lodu. Najgorsza dla aktorki okazała się próba uśmiechu. Kąciki ust nie chciały się podnieść wystarczająco ku górze.
Nicole Kidman w 2018 roku Chase Rollins/AFF-USA.com/ONS
Portal Mirror skontaktował się z chirurgiem, który ocenił wygląd twarzy gwiazdy i wymienił, jakie mogła przejść operacje. Jego zdaniem używała nie tylko botoksu.
Nicole musiała przez lata przejść szereg zabiegów chirurgicznych i niechirurgicznych, aby uzyskać taki wygląd - powiedział.
Mogła mieć zrobioną korektę nosa, czyli zabieg, w którym grzbiet jej nosa, czubek i nozdrza zostały zmniejszone. Mogła mieć też niechirurgiczne leczenie wypełniaczami skórnymi na policzkach, które często określa się jako wypełniacze policzków.
To jednak nie koniec. Ekspert zauważył, w które partie twarzy najczęściej wstrzykiwany był botoks.
Uważam, że Nicole mogła poddać się zabiegowi wypełnienia ust, ponieważ wydaje się mieć nieco pełniejsze wargi w porównaniu z poprzednimi zdjęciami.
Zabieg botoksu utrzymuje się zazwyczaj od trzech do sześciu miesięcy, a gdy akcja mięśni stopniowo powraca, linie i zmarszczki zaczynają się ponownie pojawiać i może być konieczne ponowne leczenie. Zabieg ren może nadać skórze gładszy wygląd - dodał.
Najwyraźniej Nicole Kidman zrozumiała, że nadużywania medycyny estetycznej nie jest dobre. Już na pierwszy rzut oka widać, że gwiazda nie wstrzykiwała sobie dawno wypełniaczy w okolicach oczu i ust. Na czerwonym dywanie podczas Toronto International Film Festival w 2019 roku mogła już normalnie się uśmiechać. Widoczna była również jej mimika. Jeśli dobrze się przyjrzeć, nawet na czole pojawiły się delikatne zmarszczki.
Nicole Kidman, Festiwal filmowy Toronto 2019 Fot. East News
Jak aktorka prezentuje się dziś, możecie zobaczyć w naszej galerii.