Przed Jakobem Koselem bardzo ważne wydarzenie. Finalista jednej z poprzednich edycji "Top Model" niedługo powita na świecie pierwsze dziecko. Przez ostatnie tygodnie razem z narzeczoną kompletują zapasy ubranek, zabawek oraz niezbędnego wyposażenia do pokoju. Pewien problem sprawiła kołyska.
Do przywitania nowej lokatorki czasu coraz mniej. Jakob miał przed sobą jedno z ważniejszych zadań, a mianowicie przygotowanie dziecięcego łóżeczka. Pomału możemy zauważyć, w jakich kolorach będzie królestwo córki Kosela - panować będą jasne odcienie, w tym biały i różowy. W trakcie prac, Jakob zdał sobie sprawę, że skręcanie mebli wcale nie jest takie proste.
Z techniki w szkole zawsze miałem szóstkę. Uświadomiłem sobie, że było to już dawno temu, bo dzisiaj pomyliłem śrubki - przyznał model na Instagramie.
Łóżeczko na szczęście zostało zmontowane. Nie możemy doczekać się, aż zobaczymy cały dziecięcy pokój! Obserwatorzy modela również ekscytują się na myśl narodzin jego córki i dopingują celebrytę w jego działaniach.
Składać kołyskę dla księżniczki to inna odpowiedzialność niż karmnik dla ptaków na technice.
Zaczyna się robić poważnie.
Udało się! - piszą fani Kosela.
Na szczęście zdolności majsterkowicza nie zawiodły przyszłego taty, jesteśmy ciekawi, jak wygląda efekt końcowy. Czekamy na więcej zdjęć!