Magdalena Boczarska od lat pojawia się w topowych polskich produkcjach. Jej aktorski kunszt mogliśmy podziwiać miedzy innymi w serialu "Pod powierzchnią", a ostatnio w "Żywiołach Saszy", kryminalnym serialu TVN, opartym na podstawie serii książek Katarzyny Bondy. Aktorka w jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że po skończeniu 40 lat czuje bardziej kobieca niż kiedykolwiek wcześniej i cieszy się, że w polskim kinie jest coraz więcej ról dla czterdziestolatek. Boczarska świetnie łączy rozwój aktorskiej kariery z macierzyństwem, a w wychowaniu syna Henryka pomaga jej partner, Mateusz Banasiuk.
Boczarska to także aktywna instagramerka. Jej profil obserwuje ponad 240 tysięcy internautów. Aktorka chętnie zamieszcza w sieci zdjęcia z planu filmowego, a ostatnio, z okazji zbliżających się świąt pokazała fotografie wykonane w bożonarodzeniowym anturażu.
Na pierwszym zdjęciu widzimy, jak Magdalena Boczarska, która ma na sobie czerwony dres, siedzi przy choince i popija kawę. Aktorka na drugim zdjęciu pokazała, jak wygląda salon. Urządziła go w bardzo nowoczesnym i minimalistycznym stylu. Znajduje się w nim drewniana podłoga, szaro-niebieska kanapa, a na ścianach wiszą duże obrazy. Wrażenie robi także "ściana" z okien, przez którą wpada mnóstwo światła:
Najlepszy czas, kiedy w końcu nic już nie musisz. Zbliżają się święta, możesz założyć czerwony dres i przechodzić w nim cały dzień, zaczynając go później niż zwykle, jako wiecznie niewyspana mama zawsze od kawy - napisała w poście.
Fani aktorki byli zachwyceni jej naturalnością i spodobała im się jej dresowa stylizacja.
Musze sobie taki dresik sprawić.
Zupełny luz, pani Magdo. Spokojnych świąt
Zielona choinka, czarna kawa i czerwona słodycz - święta idealne.
Zobaczcie, jak urządziła się Boczarska. Jej nowoczesny salon robi wrażenie?